Spotkanie Utapau XXXI
Dodane przez Lord W dnia 30 maj 2009 22:38
...całkiem niedawno, w bliskiej Nam galaktyce....
Spotkanie XXXI
... nastała cisza i spokój. Nastał okres oczekiwania.
Oczekiwanie na spotkanie rycerzy, dowódców i senatorów,
którzy wyruszyli w rożne odległe zakątki galaktyki,
lecz jakże pragnęli ponownie na Utapau spotkać się.
Nadszedł czas gdy wszystko wokoło zmieniło się.
W jednym miejscu i czasie zebrała się flota
co oznaczać mogło jedynie konfrontację
i nastał czas oczekiwania, oczekiwania na walkę
Lecz w cieniu walki ważne rzeczy dzieją się.
Wielu z zebranych długo wyczekiwało na spotkanie,
lecz jałowe dyskusje i walka w centrum znalazły się
a nie wspólna zabawa, radość życia i to co ważne jest......
....bo to zostało dawno, dawno temu w odległej galaktyce.
Nadszedł czas spotkania. Gdy wkroczylem do sali wszystko bylo juz przygotowane. Ulvbiorn, Yaerius i Chudeusz ustawili stołu i krzesła do rozegrania turnieju Pocket Models. Jednak zanim zdąrzyłem rozejrzeć się, wnet zobaczyłem szeroki uśmiech Syndriusa, który rozpoczął Swe tradycyjnie przywitanie. Wyrwawszy się z Jego objęć przywitałem się z rozmawiającym o taktyce na turniej Keyanem i Szychem. Yaerius szybko kompletował listę zawodników a chudeusz z Ulvbiornem szykowali flotę niebawem dołączyli: Ivered, Maste Dagoth, dante 91 i Nina. Po rundce powitalnej tradycyjnie trafiłem do stołu...szachowego...gdzie zasiadł KrisScrow. Razem z Thingolem podziwiali swoje nowe fryzury. Po chwili zostałem z Krisem i Syndriusem a Thingol, Ivered Aero i Nina rozpoczęli dyskusję we własnym kręgu. Poganiany przez Chudego rozejrzałem się we flocie dostarczonej przez Thingola, próbując ją skompletować do gry, a jednocześnie rozgrywać partię z Krisem. Nawet nie spostrzegłem się, że pomyliłem króla z hetmanem wprowadzając siebie i przeciwnika w błąd.
W międzyczasie Syndrius zapożyczył flotę od Chudeusza a Master Dagoth został dopisany do listy startowej. Rozpoczął się turniej Pocket Models. Yaerius z Chudeuszem dali znak do ataku, po czym kolejno Ulvbiorn, Sunrider i Syndrius zasiadali do stołu. Ja natomiast dorwałem Szycha a Keyan Dagotha. wszystko potoczyło by się szybko, gdyby Szychowi udało się zniszczyć na początku 3 objectivy, a tak rozgrywka przeciągała się a wszyscy wokoło dziwili się, że to wciąż ta sama bitwa. Szychu sądził nawet, że z taką grą to "My nie skończymy tego do Polconu". W tak trudnej sytuacji nie mogło obejść się bez dopingu i wspomagania dlatego Ivered zakupił paczkę chipsów częstując nią graczy. W końcu wszystko ułożyło się po myśli uczestników: Yaerius tradycyjnie wszystko wygrywał, Syndrius tradycyjnie przegrywał, a Chudy, Szychu i Keyan ciułali niezbędne do wejście do finału punkty. Wyjątkiem, który potwierdzał regułę był Lord W, który mimo w miarę równych pojedynków przegrał kolejno ze wszystkimi, ustępując pola nawet Dagothowi i goniąc wydawałoby się niedoścignionego Syndriusa.
Niestety zawodnicy stosowali również inne niedozwolone środki dopingujące, które zostały wykryte w porę przez Ivereda. Do akcji musiał wkroczyć Prezes, który przywołał niezdyscyplinowanych do porządku, ale to by było tyle....bo sam Thingol nie miał już siły ogarniać towarzystwa i na siłę organizować atrakcji...tak, więc grupce zanudzonych: KrisScrowowi, Mikelowi, Exile, dante 91, Tampiemu pozostało długie i jakże nużące nudzenie się. Efekt był taki, że KrisScrow z dante 91 woleli zamiast pobytu na spotkaniu udać się na spotkanie z przeznaczeniem - patrz kebabem...a Exile stała się wiernym słuchaczem Aera, do czasu aż ten pogrążył się w rozmowie z Iveredem. Sama zaś razem z Thingolem zasiadła do rozgrywania partii szachów....i wszystko skończyłoby się dobrze i szczęśliwie. Exile po dobrej zabawie przegrałaby z lepszym od siebie Thingolem, gdyby nie wielcy przegrani dzisiejszego dnia Lord W i Syndrius, którzy stali się 3 zawodnikiem. Lord W widząc sytuację na szachownicy poprzestawiał trochę figury diametralnie zmieniając sytuację. Wystarczy dodać do tego komentarz Syndriusa by zrozumieć, że Exile i Thingol nie mieli już dalszej ochoty na grę...bo ta gra nie miała już sensu.
Jedynym sensem trwania spotkania było oczekiwanie na finał turnieju Pocket Models. A o pierwsze i drugie miejsce zmierzyli się Keyan i Yaerius, a o trzecie Chudeusz i Szychu. Finał był trzeba przyznać wyjątkowo widowiskowy. Brawurowa akcja Keyana postawiła Yaeriusa pod ścianą. Keyan wdarł się do Jego strefy obronnej i zaczął niszczyć objectivy...a Yaerius atakował jednostki atakujące Keyana...cały czas pudłując. W końcu Yaerius zaryzykował stawiając wszystko na jedną kartę. Rozpoczął niszczenie objectivów Keyana i przez 3 kolejne kolejki trafiał w każdego z objectivów a Kayan przez trzy kolejki nie mógł trafić w ostatniego objectiva Yaeriusa....tego się nie da nawet opisać słowami...bo według statystyki C3PO szanse Yaeriusa były minimalne, ale wygrał właśnie On.
Wszystko powoli i tradycyjnie już dobiegało końca. Wygrał Yaerius przed Keyanem i Chudeuszem. Większość z nudy poustawiała stoliki a sam Ivered jak zwykle komentował i nadzorował pracę innych. Wpadł nawet na pomysł konkursu "kto szybciej przestawi większą ilość krzeseł". Gdy Thingol z Syndriusem uporządkowali salę, gracze rzucili się do odbierania nagród. Niestety z racji pośpiechu każdy zabrał to co było pod ręką i poganiani przez Thingola udaliśmy się przed Konstancję, gdzie Chudeusz i Thingol rozmawiali o Polconie i kolejnym spotkanie Utapau. Po odprawie, większość udała się na tzw. spotkanie nieoficjalne.
1. Spotkanie XXXI odbyło się o godzinie 13, 30 Maja 2009.
2. Udział wzięli: Thingol, Ivered, Aero, Chudeusz, Szychu, Keyan, Master Dagoth, dante 91, Exile, Syndrius, Mikel, Yaerius, Sunrider, KrisScrow, Tampi, Ulvbiorn i Lord W.
3 Turniej Pocket Models z podziałem na dwie grupy (zaznaczenie zwycięzcy grup)
a) Keyan, Szychu, Dagoth, Lord W
b) Yaerius, Chudeusz, Sunrider, Ulvbiorn, Syndrius.
c) Finaliści: 1 Yaerius, 2 Keyan, 3 Chudeusz - Gratulacje!
4. Rozgrywki w szachy
5. Luźne rozmowy
PS 1. Pozdrowienia dla nieobecnych: Ikrita, Matchka, Alucarda, Wujtasa, Novej, Oshogbo, Michała i Saniera .
PS 2. Specjalnie pozdrowienia dla Chebeata (Moc z Tobą!)
PS 3. Ikrit szkoda, że Cię nie było, ale Keyan Cię dzielnie zastąpił w finale (prawie jakby twoja flotą grał).
PS 4. Yaerius prawdziwym mistrzem Pocket Models jest, ale jak mówi przysłowie "do trzech razy sztuka".
PS 5. Podziękowania dla Thingola za pożyczenie floty i za transport i za książki.
Niech moc będzie z Wami
Lord W