Spotkanie Utapau XLVII
Dodane przez Lord W dnia 03 kwiecień 2011 14:48
Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce ...

Spotkanie XLVII

Thingol i Chebeat powrócili
na spotkania fanów - Utapau
by podjąć próbę naprawy
atmosfery i polepszenia zabawy,
tak by wszystkim zebranym
przyjemniej mijał czas.

Żaden z nich nie domyślał się,
że spotka ludzi z Fantazionu,
który ostatnimi czasy
współpracę z Utapau zaczął
po kilku nieudanych próbach
i czasach ochłodzenia.

Podjęto się zatem realizacji planu
i przygotowano się do kręcenia,
tak by na pięćdziesiątym spotkaniu
przedstawić minione wydarzenia ...

Spotkanie rozpoczęło się ok godziny 13. Ulvbiorn pobrał klucz i czekał przed MCKiem, obracając w ustach zwinięte ziele, gdy zza rogu wyłonili się Thingol i Lord W. Po przywitaniu cała trójka udała się na górę do sali 218. Po chwili wszyscy byli w środku, a przez otwarte okno wlatywało świeże powietrze (do czasu).

Thingol w oczekiwaniu przetestował tablicę i mazaki, a Ulvbiorn opowiadał różne anegdoty z konwentów, głównie Poznańskiego Pyrkonu. Jak się okazało zainteresował całą resztę, więc rozpoczęła się dyskusja nad tym co dzieje się w polskim Fandomie w: Warszawie, Wrocławiu, Radomiu i Łodzi. W międzyczasie do sali wszedł Mistrz Seller, który żywo przyłączył się do dyskusji. Ulv nie omieszkał zapytać Sellera, kiedy pojedzie na konwent, bo podobno pół polskiego Fandomu oczekuje Jego przybycia.

Dyskusja trwała w najlepsze, a nowinki Ulvbiorna robiły wrażenie na pozostałych. Tak dowiedzieliśmy się, że w Łodzi będą trzy konwenty, a na Avangardzie jednym z motywów będzie James Bond. W pewnym momencie istniało ryzyko, że w czasie, na który zaplanowaliśmy 50 spotkanie, również będzie konwent, ale po przeanalizowaniu konwentowego kalendarza, okazało się, że jest to bezpieczny termin. Potem dyskusja zeszła na książki, głównie "Szturmowców Śmierci" i "Opowieści Łowców Nagród". Sielanka trwała w najlepsze, a przez okno zaczął dolatywać zapach robionej w Alchambrze pizzy.

Tak czwórka rozleniwionych osób, siedziała, prowadząc ciekawe dyskusje, gdy otworzyły się drzwi i wkroczyła kolejna osoba. Thingol i Lord W nie kryli zdziwienia, gdy przed nimi pojawił się Sebbos - jedna z głównych postaci na Fantazionie, a wkrótce dołączył Zielu - też członek Fantazionu. Wydawało się, że limit niespodziewanych osób się wyczerpał, gdy nagle Thingol odebrał telefon. Po chwili do sali weszła kolejna osoba, z długimi włosami i czapką rebelii na głowie, czyli nie kto inny, jak sam Chebeat. Gdy już osiągnęliśmy zadowalający stan 9 osób (po przybyciu Mikela i Milki) rozpoczęła się prezentacja punktów programu (co ciekawe, ostatnio robi je głównie jedna i ta sama osoba) przygotowanych przez Mistrza Sellera. Na początek poszła prelekcja o "Twórczości polskich fanów Star Wars". Tradycyjnie od strony technicznej i merytorycznej (co ciekawe Mistrz Seller stale się rozwija) była na wysokim poziomie, jednak już po pierwszych zdaniach rozpętała się dyskusja. Niewątpliwie prowadzący nie miał łatwego zadania, bo poruszane przez niego kwestie, był bardzo żywo omawiane, i co chwila Ulvbiorn, Thingol lub Lord W wtrącali swoje słowa. Jedynie Sebbos z Zielem siedzieli wpatrzeni w ekran, ale przy omawianiu TotSa Sebbos również zabrał głos. Co ciekawe sam Seller pochwalił produkcję Utapau, choć wielokrotnie wytkał fanfilmowi wiele wad. Poruszono również kwestię audycji, komiksów, czy nawet opowiadań SW. Na zakończenie Mistrz Seller otrzymał zasłużone brawa.

Po chwili przerwy i luźnych rozmowach, rozpoczęły się przygotowania do Selleropoly (choć większości plącze się, przy tej nazwie, język i zawsze wychodzi Selleropory - miejmy tylko nadzieję, że Seller się aż tak bardzo nie obrazi). Powstały trzy drużyny: Lord W & Thingol; Ulvbiorn & Chebeat & Milka, oraz Sebbos & Zielu & Thorin. Tradycyjnie kategorii było pięć, ale skrupulatny Mistrz Seller przedstawił wszystkie zasady. Lord w stwierdził, że wszyscy je znają, po czym okazało się w tej edycji również dokonano kilku zmian (tak więc były już podane trzy możliwe odpowiedzi, oraz do każdego pytania była magiczna karta). Oczywiście, otrzymał potem mały ochrzan od Mistrza Sellera, gdy w trakcie gry pytał o co chodzi (bo świadczyło to, o tym, że nie zbyt słuchał na początku). Oczywiście jak to przy tego typu grze, prowadzący nie mógł oczekiwać spokoju. Co chwila rodziły się dyskusje, oraz wzajemne szachowanie kartami. Gra wyraźnie podobała się wszystkim (może tylko Zielowi i Sebbosowi zrzedła mina, gdy nie znali odpowiedzi na pytanie Jar jara). Początkowo najwięcej punków mieli: Thingol i Lord W, ale potem szczęście nie dopisało (dostali chyba minus 4 pkt), natomiast konkurencja wzięła się do ostrego zdobywania punktów. Drużyna Chebeata podwoiła punkty, za pytanie Yody, a Sebbos z Zielem nie dali sobie przejąć pytań. W sumie gra była wyrównana, ale wygrali Chebeat, Milka i Ulvbiorn. Na zakończenie Mistrz Seller wręczył im nagrody, w postaci cukierków, w pudełeczkach SW.

Po chwili przerwy, Ulvbiorn wyciągnął kamerę, Mistrz Seller dyktafon, a Thingol aparat. Wszyscy zrobili miejsce do nagrywania filmiku o Utapau. Na pierwszy ogień poszedł Thingol. Spora dawka pytań, w tym kilka całkiem interesujących, zajęła trochę czasu. Potem do odpowiedzi zostali wywołani Chebeat i Ulvbion aż tu ... kamera się zacięła. Próby przerzucenia nagranego materiału i zresetowania płyty spełzły na niczym, tak więc pozostałe osoby, były nagrywane aparatem Thingola. Kolejno poszli Mistrz Seller i Lord W, a cała reszta oczekujących, bądź już przesłuchanych zasiadła do gry "Sabotażysta". Na koniec został Milka i Sebbos, który opowiedział o współpracy z Fantazionem. Ostatnie zdania należały do Thingola i brzmiały tak: "w kwestii takiego podsumowania. Uznaję spotkanie 47 za zakończone", po czym dodał jeszcze kilka słów.

Tradycyjnie posprzątaliśmy salę, po czym oddaliśmy klucz i zgłodniali (w większości) udaliśmy się na kebaba. Po chwili postoju na parkingu, oraz wymianie poglądów na temat jedzenia w cienkim i grubym cieście, rozeszliśmy się.


Niech Moc będzie z Wami!


1. Spotkanie 47 odbyło się 2 kwietnia 2011, w godzinach 13 - 18 w MCKu, w sali 218.
2. Udział w nim wzięli : Thingol, Chebeat, Ulvbiorn, Milka, Milkel, Mistrz Seller, Thorin, Sebbos, Zielu i Lord W.
3. Opowieści Ulvbiorna (wieści z fandomu)
4. Prelekcja Mistrza Sellera - "Twórczość polskich fanów Star Wars"
5. Selleropoly
Zwycięzcy - Ulvbiorn, Milka, Chebeat
6. Gra sabotażysta
7. Nagrywanie materiału do filmu o Utapau

PS 1. Pozdrowienia dla nieobecnych i byłych członów: Tampiego, Ivereda, Aero, Exile, Szycha, Obi Wana Kenobiego, Vesemira, Algernona, Ikrita, Keyana, Saniera, Oshogbo, Master Dagotha, Dante 91, Chudeusza, Matchka, Wujtasa, Alucarda, KrisScrowa, Syndriusa i Novej.
PS 2. Podziękowania dla Sebbosa i Ziela za przybycie (mam nadzieję, że się nie zniechęciliście) i dzięki za wspólnie spędzony czas.
PS 3. Podziękowania dla Ulvbiorna za kamerę (to było pozytywne zaskoczenie), dla Thingola za aparata i dla Selllera (za wszystko, w tym dyktafon)
PS 4. Małe przepraszam dla Mistrza Sellera, że nie słuchałem jak tłumaczył zasady i że tak ostro dyskutowaliśmy przy prelekcji, często nie dając dokończyć zdania prowadzącemu. Może to świadczy, że była całkiem ciekawa.
PS 5. Relację miał napisać Szychu, ale podobno miał jakiś drobny uraz (więc życzymy powrotu do zdrowia). Jakby ktoś inny chciał spróbować swoich sił (jeżeli dobrze pamiętam to Mistrz Seller zajął drugie miejsce w konkursie opowiadań SW) to piszcie.


Odnośnie najbliższego spotkania łączonego z Fantazionem (o nr 47,5) to obecnie termin jest nieznany. Pewniejsze jest, że: Utapau powróci na spotkaniu 48 - 7 maja.


Niech Moc będzie z Wami!


Lord W