Tytuł: Skierniewickie Stowarzyszenie Fanów "Gwiezdnych wojen" "Utapau" :: Pokój Nerda

Dodane przez MistrzSeller dnia 03 listopad 2012 21:24
#1

Czyli moje recenzje komiksów Star Wars.

Odcinek 1 Rycerze Starej Republiki http://youtu.be/a...

Dodane przez Lord W dnia 03 listopad 2012 22:00
#2

Fajne.

Mnie się podoba. Zawsze to jakaś dodatkowa wiedza. Może z czasem weźmiesz na warsztat książki i TCW?


Dodane przez Szychu dnia 03 listopad 2012 23:06
#3

Mój młodszy brat po minucie ogarnął, że to nie jest po angielsku tylko Seller tak nawija :P

Dodane przez Lord W dnia 03 listopad 2012 23:28
#4

Ja tam bez problemu zrozumiałem. Ten akcent i postoje mi nawet do gustu przypadły. Jedynie zasób słownictwa i te zapożyczenia z języków obcych...

Edytowane przez Lord W dnia 03 listopad 2012 23:29

Dodane przez MistrzSeller dnia 11 listopad 2012 19:36
#5

http://www.youtub...e=youtu.be Cały przebieg wojen klonów (nie licząc wydarzeń z TCW) w 7 minut.

Dodane przez Lord W dnia 11 listopad 2012 20:47
#6

Nosz w mordkę jeża!

Sam to żeś Seller zrobił. Podobało mi się i to nawet bardzo - przejrzyste, dobra muzyka, ale zabrakło Ci kilku książek z tego okresu (Ansion, Utapau i innych) . Mam dwie prośby:

- poszukaj polskiego zamiennika odpowiednika słowa spoiler, bo mnie te anglicyzmy zaczynają wnierwiać

- zrób na naszym konwencie prelekcje o Wojnach Klonów (może z Szychem) tylko bardziej szczegółowo, z tym filmikiem na koniec (albo niech ktoś zrobi prelekcje i zapożyczy od Sellera filmik).

Dużo lepsze to było od tej pierwszej odsłony!

Dodane przez MistrzSeller dnia 11 listopad 2012 21:27
#7

Ansion było przed wybuchem wojen klonów. Jedyne co pominąłem to planety, które pojawiły się w zemście sithów przez chwilę (głównie dlatego, że były one na ekranie bardzo krótko).
Spoiler jest na tyle powszechnie używanym, że nie sposób od niego uciec.
Co do prelekcji: to w sumie mogę takową zrobić.

Dodane przez Lord W dnia 11 listopad 2012 22:50
#8

A nie ma polskich zamienników. Bo nie podoba mi się wcale rozpowszechnianie i propagowanie anglicyzmów (już wiem czemu w MCK Nas podmienili z fańow na miłośników, a babka z gazet zamiast konwent chciała napisać zlot).

Dodane przez MistrzSeller dnia 15 listopad 2012 17:37
#9

http://www.youtub...e=youtu.be Całe uniwersum star wars w 7 minut

Dodane przez Lord W dnia 15 listopad 2012 21:29
#10

Nie przesadzasz z tym wszystkim, żeby w 7 minut całe SW streścić. Weź zrób historie imperium, zakonu Jedi i Sithów i potem za kare będziesz na konwencie prelekcje robił skoro sie taką wiedzą chwalisz. I dlaczego to ja muszę robić prezentacje na "szarlotkę" jak mamy takich nerdów.

Dodane przez MistrzSeller dnia 15 listopad 2012 21:54
#11

Historia sithów to jakieś 90 % tego filmiku. Podobnie z Jedi. Zrobiłem filmik o całym SW, bo wszelkie okresy które znam bardziej dokładnie albo są mało wizualne (bo źródła to głównie książki- patrz NEJ i dziedzictwo mocy), albo dany okres ma sporo białych plam (jak np. wojny madaloriańskie).
A co do robienia prelekcji to ostatnio się ożywiłem jako fan. I na najbliższe spotkania postaram się coś przygotować. Nie mówiąc już o konwencie, gdzie spokojnie mogę zająć się sporą częścią bloku SW.

Dodane przez Lord W dnia 16 listopad 2012 16:28
#12

Ogólnie fajne tylko zbyt dużo tych motywów, a fragmenty muzyczne zbyt krótkie. To taka moja opinia.

Ten odcinek o Wojnach Klonów wydawał mi się ciekawszy. Czekamy na kolejne filmiki.:P

Dodane przez MistrzSeller dnia 07 październik 2013 12:02
#13

http://pokojnerda...gspot.com/

Dodane przez Lord W dnia 07 październik 2013 14:44
#14

Bardzo ładny artykuł.

Ja tam się cieszę, że odwołali się tylko do filmów. Moje spostrzeżenie jest takie, ze gra nawiązuje do Pocket Models i X-wingów. Faktycznie jest kompilacją obu gier.

Jedno mnie tylko martwi. Kiedyś recenzje pojawiały się u Nas na stronie - tak robił np Syndrius. Teraz widzę, że to się zmienia i każdy ma swój kącik. Mam zatem pewien pomyśl ... ale napiszę jak będę miał więcej czasu. ;)

Dodane przez MistrzSeller dnia 08 październik 2013 21:41
#15

Ten blog to zastępstwo moich videorecenzji, których nie robię ze względu na moją wadę wymowy. To nie będzie blog tylko o SW. Poza tym jako oddzielny byt jest bardziej zauważalny niż strona fanklubu.
Zresztą strona fanklubu służy głównie sprawą fanklubowym.

Ale mogę zrobić tak iż napisze relacje z paru konwentów na których byłem na stronę utapau, a następnie podlinkuje je na blogu i blogowym facebooku.

Dodane przez Lord W dnia 08 październik 2013 22:48
#16

No to nie głupi pomysł.

Strona służy fanom SW, nie należącym do stowarzyszenia także. ;)

Dodane przez MistrzSeller dnia 14 październik 2013 14:38
#17

Pojawiły się nowe wpisy:
-Wspomnienia o AXN sci fi
-Recenzja Mrocznego Imperium I i II
-Recenzja Republic

Dodane przez Lord W dnia 14 październik 2013 16:36
#18

Widzę, że pokój zyskuje nowe umeblowanie. ;)

Poi co przeczytałem tylko recenzję o tym mrocznym komiksie. Całkiem udana, choć nie zdradziłeś zbytnio fabuły.

Edytowane przez Lord W dnia 14 październik 2013 16:36

Dodane przez Szychu dnia 19 październik 2013 16:54
#19

Na tym chyba polega recenzja Lordzie - żeby nie wpieprzać przesadnych spojlerów :D

Dodane przez Lord W dnia 19 październik 2013 18:48
#20

Ja lubię jako ktoś przedstawia główną oś fabularną. Recenzja natomiast polega na ocenie i może przedstawić szczegóły z fabuły, które szczególnie się podobały autorowi lub nie.

Dodane przez MistrzSeller dnia 19 październik 2013 21:08
#21

Uznałem, że recenzje bez spoilerów są lepsze, bo więcej osób może je przeczytać i są bardziej potrzebne.

Dodane przez Lord W dnia 19 październik 2013 22:45
#22

Wiesz recenzja - to jest ocena autora. Ty decydujesz jak to oceniasz i co chcesz ocenić. ;)

Dodane przez MistrzSeller dnia 21 październik 2013 23:01
#23

Nowe recenzje http://pokojnerda...-jedi.html
-Kres Imperium
-Związek
-Dziedzictwo Mocy
-Kilka słów o nowym Star Wars Komiks
-Jedi (seria komiksowa)

Dodane przez Lord W dnia 23 październik 2013 11:30
#24

Przeczytałem tą ostatnią ... i się pogubiłem.

Na wstępie jest napisane, że jest 5 historii, po czym dalej jest mowa o jakiś historiach. Rozumiem że Jedi w potrzasku to Jedi Shaak Ti.

Swoją drogą, Mistrzu Sellerze nie myślałeś nigdy by zostać redaktorem Ossusa. Mógłbyś tam parę haseł rozwinąć, bo widzę, że wiedzę masz. Plus tego jest taki, że z pewnością to co napiszesz przyda się wielu nerdom i na jakiś czas zostanie dla potomności. Ja sam napisałem tam dwa artykułu. Jakby co polecam tematy na forum, bo widzę, że piszesz na swym blogu o podobnych rzeczach:

http://www.utapau...owstart=60;
http://www.utapau...owstart=20.

Edytowane przez Lord W dnia 23 październik 2013 11:37

Dodane przez MistrzSeller dnia 23 październik 2013 21:32
#25

5 historii i to o nich cały czas mówię. Jedi w potrzasku to faktycznie Jedi: Shaak Ti

Ossus ma dziwną technikę dodawania wpisów, której nie zbyt łapię. Poza tym ja się bardziej skupiam na wiedzy dotyczącej produktów SW, a nie rzeczy wewnątrz uniwersum.

Dodane przez Lord W dnia 23 październik 2013 21:48
#26

Rozumiem.

Całkiem sporo już tego materiału masz. Co do Ossusa to ma taki sam interfejs jak na wiki. Prawda jest taka, że człowiek cały czas się uczy i poprawia. Ja też wielu funkcji nie znałem. Prawda jest taka, że kopiuj wklej to jest początek.

Chętnie poczytam recenzje książek i jakieś ciekawostki na Twoim blogu.

Edytowane przez Lord W dnia 23 październik 2013 21:48

Dodane przez MistrzSeller dnia 26 luty 2014 22:05
#27

http://pokojnerda...gspot.com/ pojawiły się dwa nowe wpisy: 7 moich ulubionych programów z dzieciństwa i recenzja Zimowej opowieści.

A ostatnio napisałem scenariusz będący przedstawieniem mojego pomysłu na romans s.f. https://drive.goo...sp=sharing

Dodane przez Thorin dnia 26 luty 2014 22:45
#28

Czyli jednak Cie przekonałem żebyś wrócił do pisania?

Dodane przez MistrzSeller dnia 26 luty 2014 23:36
#29

Przekonała mnie osoba, której zadedykowałem scnariusz (czyli moja znajoma ze szkoły.

Dodane przez Lord W dnia 27 luty 2014 23:07
#30

Przeczytałem.

Bardzo dobra opowieść. Jestem pełen podziwu. Myślę, że nadałaby się lepiej na przedstawienie niż to co robiliśmy kiedyś w ramach Fantazionu. Ma przesłanie. :)


Tego mi brakuje w wielu projektach: filmach, tekstach - tej głębi, pewnej filozofii, dylematów. Dlatego też uważam, że zakończenie fanfilmu OOS jest słabe bo tam jest trójka postaci, których relacje i problemy nie zostają ani rozwinięte, ani zakończone. Brakuje mi tych emocji, pewnego przesłania, dylematu. Tekst lub fanfilm może wciągać lub nie. Twój tekst Sellerze jest wciągający i w pewnym sensie warty przeczytania, bo mówi o rzeczach ważnych. Gratuluję!:)


Dodane przez Milka dnia 27 luty 2014 23:36
#31

Nakręćmy "Światło pośród mroku", a nie jakiegoś tam OoSa!

Dodane przez Thingol dnia 28 luty 2014 00:30
#32

Popieram.

Dodane przez Lord W dnia 28 luty 2014 20:55
#33

Ja się zastanawiam teraz czy Wy mówicie poważnie.

OOS to jednak wyzwanie głównie od strony CG, a tekst Sellera idealnie nadaje się na przedstawienie, gdzie widz może sobie wszystko sam wyobrażać, dzięki dobrze skonstruowanym dialogom.

Dodane przez MistrzSeller dnia 28 luty 2014 22:12
#34

Sam zauważyłem, że mój scenariusz byłby w miarę możliwy. Jako fanfilm czy jako przedstawienie Największym problemem byłoby jednak znalezienie dziewczyn, które by w tym grały. Bo jednak większość postaci to kobiety.

Dodane przez ivered dnia 28 luty 2014 23:07
#35

Przeczytalem i - tresc przerasta forme. Dialogi miejscami sa znosne, jest tez kilka fajnych motywow i nawet jakies twisty. Moze i by cos z tego bylo ale teraz to co fajnenie wytrzymuje starcia z reszta fabuly.Zbyt przegadane jak na film, na spektakl moze i by sie nadalo ale trzeba by to jakos uporzadkowac bo jest balagan.

Polecam poczytac odrobine o jakiejkolwiek teorii storytellingu, nie zaszkodzi. I oczywiscie dalej pisac, bo potencjal jest.

Dodane przez Odd dnia 01 marzec 2014 15:54
#36

Przeczytałem, nie jest źle, tylko dialogi są dość sztywne i mało prawdopodobne. Pamiętaj że w filmie sporo treści można przekazać niewerbalnie, a im badziej zwięzłe są dialogi, tym bardziej przekonujące ;)

Też radzę poczytać o tworzeniu fabuł, m.in. o strukturach powieści, głównie monomit i struktura trójaktowa. Ogromna większość historii (wszystko jedno czy to gra, film, książka) opiera się na którejś z tych dwóch struktur (albo i obydwu).

Dodane przez MistrzSeller dnia 19 grudzień 2014 22:53
#37

Dzięki za szczere opinię.

Na blogu są nowe wpisy. http://pokojnerda...gspot.com/

Dodane przez Thingol dnia 19 grudzień 2014 23:45
#38

Co do pkt ostatniego to obczaj serial "Lost girl".

Dodane przez Lord W dnia 20 grudzień 2014 11:05
#39

Przeczytałem kolejny artykuł i zauważyłem wyraźna, że autor star się dbać o ortografii i stylistykę. Widzę, że Gwiezdne wojny pisane są poprawnie, natomiast Star Wars raczej zawsze z dużej, gdyż jest to oryginalny tytuł z języka angielskiego, w tym języku pisany wielką literą.

Co do nowych książek o Luku, Lei i Tarkinie to ta tematyka nie jest nudna. W gruncie rzeczy nie wiemy nic o pierwszej postaci po imperatorze w imperium. Faktycznie to on wydawał polecenia Vaderowi, czyli jego pozycja była bardzo silna. W dodatku dowódcy całego imperium też nie wzięli się znikąd (a znamy którego oprócz Thrawna ciut lepiej?). Bardzo ciekawy jest też okres pomiędzy Zemstą Sithów, a Nową Nadzieję i ja się cieszę, że zaczną się pojawiać książki.

Jedyne czego bym chciał, żeby nie miały charakteru młodzieżowego, a taki jak książki W EU autorstwa Zahna, Stovera, Luceno czy Travis.

Co do znacznie lepszych i ciekawszych lektur od tego co widzieliśmy na ekranie. Ekranizacja niektórych książek nie wypadłaby dobrze i nie przyciągnęłaby tylu fanów. Filmu bazują na uniwersalności i są epoka w dziejach kina (zwłaszcza Nowa Nadzieja). Choć historia jest prosta to jest wyjątkowa.

Nie zgadzam się z tezą, że EU to podstawa. Własnie filmy to podstawa. Własnie to, że filmy są uniwersalne i mają bardzo wielu fanów pozwala na tworzenie fanklubów.

To, że Disney skupia się na dzieciach to w pewnym sensie plus. Dlaczego? Bo Disney jest wierny idei Walta Disneya, który zaczynał od niemych bajek z Mikim i Donaldem. To jest trzon Disneya. Bajki. To, że coś jest dziecinne nie jest jeszcze aż takie złe pod warunkiem, że ta bajka jest na poziomie - ma klimat i jakieś przesłanie. Nie jest przesadnie głupia. Choć moim zdaniem początkowe bajki Disneya też są momentami dziwne i mają specyficzny klimat. Firma ta się specjalizuje w bajkach. Tak było jest i będzie. Taka jest strategia firmy i przynosi jej korzyści. Nawet jakby korzyści zaczęły być ograniczone chodzi jeszcze o wizerunek.

Poczekajmy na filmy - one chyba zwiastują ten drugi poziom - rozrywkowego kina akcji już nie tylko dla dzieci. Ale będzie to kino przygody w stylu Lucas - Spielberg.

Zobaczymy po filmie czym naprawdę będzie nowe SW.

Dodane przez MistrzSeller dnia 16 styczeń 2015 16:09
#40

Na blogu nowe wpisy.

Dodane przez Thorin dnia 16 styczeń 2015 16:18
#41

Bardzo dobrze. Taka tylko techniczna uwaga, nie każdy musi pamiętać adres, nie każdemu chce się szukać. Dobrze by było jakbyś umieszczał link w takim poście.

Dodane przez Lord W dnia 24 styczeń 2015 22:58
#42

Ja miałem kiedyś pomysł, aby w panelu bocznym (reklama) dodać pokój nerda. Tylko fajnie jakby istniała jakaś grafika, która by się jednoznacznie z pokojem nerda kojarzyła. Nie chciałbym też tworzyć jej na siłę, bo to w końcu blog Mistrz Sellera.