Tytuł: Skierniewickie Stowarzyszenie Fanów "Gwiezdnych wojen" "Utapau" :: Spotkanie Utapau C

Dodane przez Lord W dnia 20 grudzień 2014 11:45
#16

Sami mówiliście, że ma być ważniejsza.

Różnica jest tylko taka, że SkierCon jest imprezą trudniejszą wymagającą większej pracy.

Przy 100 spotkaniu trzeba zacząć od dyskusji. Bo ja np. chętnie bym coś zrobił na rzecz 100 spotkania. Tylko na razie nie wiadomo nic konkretnego. Ani kiedy, ani gdzie, ani jak.

Tylko im mniej czasu tym trudniej pewne rzeczy załatwić, a na niektóre będzie już zbyt późno. Musimy zrobić burzę mózgów ustalić co i jak i działać.

Ja bym chętnie zaczął coś robić w tej sprawie, ale nie chcę niczego narzucać, no i dobrze jakbyśmy robili to zespołowo - będzie lepiej. Ja j€z rzuciłem kilka pomysłów. Nie było ani akceptacji, ani dezaprobaty. Ustosunkowałem się też do innych. A tu cisza. Naprawę nie wiem co robić. Przedstawiłem swoja wizję, ale nie będę jej wcielał na siłę, bo i nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby zrobić to spotkanie wspólnie i żeby było wyjątkowe.

Impreza plenerowa wymaga np. ładnej pogody i również ustalenia czasu i miejsca.

Jak patrzę na działania w tym temacie to jestem załamany. Na co my czekamy? Nie po otwierałem ten temat tak wcześnie, żeby ustalać coś na ostatnią chwilę. Seboss teraz mówi, że pomoże, ale ma inne rzeczy na głowie. Ja powiem tak. Na ostatnią chwile mogą mi pozostać już tylko szczere chęci. Realnie mogę nie pomóc. No chyba, że mam nic nie robić, niczym się nie przejmować i a 100 spotkanie zrobi się samo i będzie naprawdę co wspominać.

Czasami mam ochotę przekopiować wszystkie pomysły, które przedstawiłem, wstawić poniżej w tym poście jako cytat i podświetlić na zielono, ale to nic nie da - będę dyskutował sam ze sobą i zgłaszał sobie kolejne pomysły, potem analizował w głowie i zgłaszam kolejne pomysły na podstawie pomysłów.

Czy może powinienem rozpocząć dyskusje na facebooku bo nikt nie chce dyskutować tutaj? A może napisać każdemu na gg? A może porozmawiać telefonicznie i zrobić nieoficjal to będą chętni, albo jak Seboss każdego z osobna zaprosić na pilną ważną prywatną rozmowę i omawiać z nim w cztery oczy? Ludzie co z Wami?

Wiem, że teraz jest okres świąteczny, ale temat wisi od września i jedynie wisi.

Spokój i cierpliwość jest ok, ale mam złe przeczucia.