Tytuł: Skierniewickie Stowarzyszenie Fanów "Gwiezdnych wojen" "Utapau" :: Spotkanie Utapau XCII

Dodane przez Thingol dnia 20 październik 2014 11:34
#53

Seboss napisał/a:

Krzysiek, troszkę więcej luzu. Zgadzam się z wieloma twoimi kwestiami. Ale w wielu nieco przesadzasz. Weź przykład z Ivereda. Spokojnie, racjonalnie i bez emocji.


Nie :)

Seboss napisał/a:
Czasem mam wrażenie że część osób, głównie Ty, traktujesz to jak obowiązek. Jak coś świętego co należy stale pogłębiać i być w tym mistrzem.


To masz złe wrażenie.

Seboss napisał/a:
Oczywiście szanuję to i podziwiam, że masz taką wiedzę na ten temat, ale nie możesz zmuszać innych do tego żeby robili coś wbrew sobie. Zachęć ich jakoś, daj poradę.
Nie mówię, że masz ich niańczyć, ale też nie miej pretensji. Nie o to w tym chodzi.
Wyluzuj, i staraj się czerpać z Utapau przyjemność, a nie nerwy i stres.


Nie mam dużej wiedzy, jestem marnym casualem. Przestałem zmuszać ludzi do czegokolwiek już dawno temu. Tak samo przestałem czerpać przyjemność z Utapau ;)

Seboss napisał/a:
Ps: Obejrzałem filmy około 5 razy. Podobają mi się i chętnie obejrzę je jeszcze raz gdy będę mieć wolny czas. Niestety jednak nie przykładam istotnej roli do znajomości imion wszystkich postaci, ich historii itp. Oglądam te filmy dla przyjemności i nie skupiam się drobnych szczegółach. Kiedyś znałem lepiej SW niż teraz, albo może konkursy były na moim poziomie, lub tez miałem szczęście. Książki chętnie przeczytam, lecz przed nimi jest cała długa lista innych książek, na które mam bardzo mało czasu.


Tylko mi nie chodziło o to, żeby Ci zarzucać nieznajomość/słabą znajomość SW, bo to nie ma znaczenia. Jesteś po prostu dobrym przykładem, że stowarzyszenie fanów SW zamieniło się w paczuczkę znajomych. SW zeszło na dalszy plan. A od początku istnienia tego fanklubu/stow. walczyłem o to, zeby na spotkaniach były Gwiezdne wojny, żeby spotkania były merytoryczne i ... profesjonalne? A, że ludzie się przy okazji zaprzyjaźnią, to tym lepiej. Ale naczelnym imperatywem miało być uniwersum Gwiezdnych wojen - sprawdź sobie cele statutowe stowarzyszenia.

Cóż, poniosłem spektakularną klęske ;)