Tytuł: Skierniewickie Stowarzyszenie Fanów "Gwiezdnych wojen" "Utapau" :: Kontekst fabularny TotS i OoS

Dodane przez ivered dnia 08 listopad 2016 16:11
#7

Ustawiłem nowy folder:

https://drive.goo...sp=sharing

W którym zrobiłem tabelkę którą powinniśmy uzupełnić wydarzeniami. Można przekładać wydarzenia i dokładać/usuwać nowe stąd tabelka jest chyba najprostszą opcją.

Belgaroth jako sfingowanie śmierci Xela brzmi fajnie, bomby myśli czy jakiś inny drain w kontekście filmów, kuźni itp. też są bardzo dobrym pomysłem. To czego wolałbym uniknąć to oficjalne angażowanie w to Sithów tzn. trzymałbym się założenia że Jedi na tym etapie nie wiedzą o ich istnieniu. To że w EP1 już wiedzą to inna historia którą moglibyśmy opowiedzieć w sumie (chyba że już ktoś to zrobił) ale Belgaroth w mojej opinii, a już na pewno jak to było w RoD zrobione to moim zdaniem spalenie całego ciekawego wątku już na starcie. Ujawniasz całą tajemnicę od razu i możesz już w sumie na tym zakończyć - a przecież chcemy tutaj trochę poopowiadać. Moim zdaniem ujawnienie prawdy o Sithach mogłoby się udać w jakiś sposób Vonarowi. Na przykład w ostatniej historii z kryształami mocy, Vex zyskuje połączenie z Mocą - może jakiś strój (coś jak Ciemna Zbroja?) może jakiś "zastrzyk" albo wpada do kociołka z Mocą ;) Chodzi mi o to że dzięki temu Vonar z otchłani mocy przekazuje mu wiadomość o Sith i Vex przekazuje ją Jedi, zanim dopada go Coria (?). Dzięki czemu Jedi wiedzą że Sithowie przeżyli - i to w wersji Bane jak mówił Vaenned. Ale nie wiedzą kto to jest i gdzie go szukać.

Przejście Arkady na CSM trzeba by zatem przedstawić przed RoD, możliwe że z tą akcją Echani/Straż Słońca. Myślę że w RoD Xel jest już po CSM bo szczerze powiedziawszy nie robi niczego dobrego - tylko knuje, więc przekaz jest jasny i nie zostawia wątpliwości, w odróżnieniu od Skywalkera.

https://dl.dropbo...oSt3e2.pdf (link do scenariusza OoS) - Jeden z żołnierzy mówi do dowódcy rebelii (Edrasa) że jest władcą Cogneus. Ale to co zaproponował Thingol że Mador byłby jego bratem też jest ok. Może Mador uważa że tron byłby jego, to daje mu motyw żeby go obalić razem z Baronem. Ale wtedy Baron musiałby zdradzić jego a Xel z tego co wiemy trzymał z oboma w kolejnych filmach. No chyba że Baron przekonał Madora żeby mu oddał władzę/ A może Mador miał jakąś osobistą urazę i nie chodziło o władzę, to też jest opcja.

Ale żeby nie powtarzać gagów, jeżeli Edras/Mador byli braćmi to Queksesh nie powinien mieć brata. Tak dla zasady żeby nie zanudzać czytelnika powtórkami tylko wykazać się pomysłowością ;)

Podoba mi się jak Corię widziałby Thingol, ma to sens ogólnie rzecz biorąc. Pytanie jak rozpisać jej relację z Madorem. I co o niej sądzi Mador. W OoS Coria dała mu zginąć ;) To trzeba by ustalić bo jeżeli chcemy to wykorzystać jakoś to ujęcie jak Mador wstaje wkleiłbym jednak od razu po odlocie Vexa i Corii.