Tytuł: Skierniewickie Stowarzyszenie Fanów "Gwiezdnych wojen" "Utapau" :: Kontekst fabularny TotS i OoS

Dodane przez Lord W dnia 12 listopad 2016 21:56
#18

Sorry, że tak dużo piszę, ale pozwolę sobie wszelkie myśli przelać na papier. Może coś będzie inspiracją lub polem do dyskusji.

Niewątpliwie głównym bohaterem całego uniwersum będzie Xel Arkada, który będzie odpowiednikiem Anakina. Skąd Arkada dostaje pierścień. Otóż pierścień powinna mieć jego matka i ukryć gdzieś przed śmiercią.

Podczas odbudowy Zakonu Jedi, Brianna przejęła od Atris rolę historyka Jedi i przeniosła jej zbiory do archiwów Jedi na Coruscant.


Była historykiem Jedi. Znała Wygnaną Jedi i Revana. Wiedziała co to Gwiezdna Kuźnia i dowiedziała się, że stworzono drugą. Pozyskała także pierścień (może Ci co znają Kotora pośpieszą z pomocą). Wszystkie te informacji zostały skopiowane i były przechowywane na planecie Eshan. No i tak, aż do czasu naszego Xela Arkady.

Matka Arkady także była historykiem (wrażliwa na Moc), ojciec archeologiem (także). Oboje z racji wspólnego zamiłowania zgłębiali historię Sithów i Gwiezdnej Kuźni, ale współpracowali z Jedi dostarczając im cenne informacje. Oczywiście matka była strażnikiem pierścienia.

Pewnego dnia spotkało ich nieszczęście gdyż zostali zaatakowani przez członków Nowego Zakonu Sith wraz z wynajętą strażą słońca, którzy chcieli zdobyć cenne informacje o swojej przeszłości. Na szczęście z odsieczą przybyli Jedi którzy uratowali ich syna i zabrali do świątyni (nie wiem mógłby mieć 4 lata).

W wieku 10 lat otrzymał Mistrza. Arkada również z zamiłowania (odziedziczył to po rodzicach) był historykiem a od swojego nowego mistrza uczył się polityki. Jego towarzyszem był Vonar. W wieku 16 lat obaj zostali pasowani na rycerzy.

W trakcie konfliktu na Echani pozna prawdę o sobie, o rodzicach i ich dziedzictwie. Poczuje się pierwszy raz oszukany. Dobrze jakby na Echani poznał kogoś kto towarzyszył ich rodzicom - najlepiej robota, który nie traci pamięci oraz kobietę, która by mu opowiedziała o jego dziedzictwie.

Xel od tej pory zaczyna miewać wizja przeszłości i przyszłości. dwa lata później zakon wyślę go na misję "ratunkową" dla Mandalorian. Tu przerobił nieco fabułę Przymierze Mieczy zamieniając Arkadę i Ashena rolami - dosłownie. Po drugie przeciwnikiem Mandalorian będzie nieznany lud wspierany przez Nowy Zakon Sith, który pamiętajmy wywodzi się od Mileniala, który wywodzi się od Cognus, ta od Zannah i Bane'a. Powiedzmy, że pozyskali jedną z maszyn Darzu, a także śmiercionośną broń starożytnych Sithów - słynny wirus, który przy niektórych rasach może mieć skutki uboczne.

Oczywiście finał Przymierza Mieczy - wygląda tak, że wirus się rozprzestrzenia (zombie atakują) i trzeba zniszczyć ognisko zakażenia. Z ERPRI walczy nie Ashen, a Arkada i NYAR OSTIF (Darth Lorepp). Obaj mają na sobie specjalne maski, żeby się nie zarazić. Ostatecznie następuje wybuch i Arkada traci przytomność i ulega zakażeni (na szczęście on sam jest odporny ale skażony zostaje jego umysł) zaś Jego mistrz też przeżyje i przejdzie na ciemną stronę Mocy i stanie się członkiem Nowego Zakonu Sith.

Od tej pory wizje Arkady się bardzo nasilają. Jako, że od młodu przesiąkł ideologią Sith i czytał o Revanie i Gwiezdnej Kuźni, coraz częściej mu się ona objawia. Po powrocie na Coruscant podejmuje decyzji - pójdzie własną drogą, odnajdzie Gwiezdną Kuźnie. Na szczęście jego stary wpływowy Mistrz wyznaczył go na osobę, które będzie poszukiwał miejsca na nową świątynię. Rada uszanuje tą decyzję, ze względu na szacunek dla zmarłego.

No i jeszcze jedno. Arkada za odwagę zostanie wyniesiony do rangi Mistrza. Wtedy zmontuje on swoją ekipę (Barona, Queksesha z bratem i Corię plus robot rodziców).

Zapytacie co z Madorem? Otóż Mador jest na usługach prawdziwych Sithów. To on pomoże Nowemu Zakonowi Sith odnaleźć tajemniczego wirusa (prawdziwi Sithowie zachowają go da czasów Dartha Vadera), to on wpuści Mandalorian w pułapkę, on także potem wkradnie się w łaski Arkady, dostanie pierścień i celowo pozwoli aby trafił do Atoka. On także podrzuci informacje Radzie Jedi oraz Corii i Vexowi.

A wszystko to, aby w galaktyce zapanował pokój i prawdziwi Sithowie, zgodnie z Zasadą Dwóch mogli przejąc władzę.