Tytuł: Skierniewickie Stowarzyszenie Fanów "Gwiezdnych wojen" "Utapau" :: KotOR: Grobowiec Sitha i jakiś Super Miecz

Dodane przez Syndrius dnia 21 styczeń 2009 21:57
#1

na początku tematu składam pdoziękowania Keyanowi za wskazówkę dotycząca misjii na Mannan. tera jestem na Korriban i mam questa, w którym trzeba znaleźć miecz jakiegoś baardzo starego lorda sithów. i to nie ejst naga sadow tylko ktoś inny. w grobowcu tego starego mistzra jest jakis system z pułapkami itd. Jak przejsć tego questa bo zielonego pojęcia nie mam

Edytowane przez Szychu dnia 21 styczeń 2009 22:44

Dodane przez Exile dnia 21 styczeń 2009 22:26
#2

Chodzi o miecz Ajunty Palla ? Przynajmniej tak wnioskuję xD ale szczerze powiedziawszy nic więcej nie pamiętam... miesza mi się nadodatek z drugą częścią ;p weź może opisz ten system pułapek trochę, co ? :P bo tak jakoś nie sprecyzowałeś o co Ci chodzi. Jak chcesz przejść to wchodzisz do grobowca i idziesz przed siebie xD najlepsza rada :P może ściągnij sobie poradnik do KotORa :P

Edytowane przez Exile dnia 21 styczeń 2009 22:27

Dodane przez Syndrius dnia 22 styczeń 2009 15:46
#3

tak chodzi o Ajunty Palla. Jakiś archeolog sithów tak powiedział, że są tam jakies pułapki

Dodane przez Thingol dnia 22 styczeń 2009 15:50
#4

save'ujesz grę
wchodzisz do grobowca
aktywujesz Force Shield
przebiegasz po minie
leczysz sie

jak się nie uda, to loadujesz grę.

i po pułapkach xD

Dodane przez Sanier dnia 22 styczeń 2009 16:37
#5

Nie pamiętam dokładnie jak tam było... chyba są tam jacyś wrogowie...ale mogę się mylić bo dawno nie grałem Jeśli tak to weź kogoś strzelającego i sprowokuj do biegu na Revana:)) Nie zapomnij o trybie solo. Chyba nie muszę opisywać co się stanie!! Drugim sposobem jest nużące rozbrajanie albo generator pola/skradanie.

Dodane przez Exile dnia 22 styczeń 2009 19:01
#6

To ty jeszcze nie byłeś w tym grobowcu ?! :P Trzeba było najpierw tam wejść, a jakby Ci się nie udało przejść to wtedy zakładać temat ;p

Dodane przez Syndrius dnia 22 styczeń 2009 19:41
#7

juz wiem o co chodziło. mam to już za sobą. trzeba było wsadzic do kamiennego słupa granat, potem pokonać roboty, wziąść miecz Ajunty i go nawrócić na jasną stronę....że też na to sam nie wpadłem

Dodane przez Szychu dnia 22 styczeń 2009 20:48
#8

To co, zamykamy temat?