Prawdziwe Barwy w końcu prawdziwe
Dodane przez Szychu dnia 05 maj 2009 18:04
Nie tak dawno ukazała się trzecia część serii książek Komandosi Republiki, o czym miałem okazję już pisać. Polska premiera została szczególnie nagłośniona, a to za sprawą wadliwych egzemplarzy pozbawionych części jednego z rozdziałów, które nieopatrznie wypuszczono na rynek. Amber postanowił na poważnie potraktować swój błąd.
Treść rozszerzona
Nie tak dawno ukazała się trzecia część serii książek Komandosi Republiki, o czym miałem okazję już pisać. Polska premiera została szczególnie nagłośniona, a to za sprawą wadliwych egzemplarzy pozbawionych części jednego z rozdziałów, które nieopatrznie wypuszczono na rynek. Amber postanowił na poważnie potraktować swój błąd.
Mamy tu wypowiedź jednego z przedstawicieli wydawnictwa:
(wypowiedź została przeniesiona z witryny Bastionu w celach informacyjnych)
Jeszcze raz, także za pośrednictwem Państwa witryny, gorąco przepraszając wszystkich czytelników za zaistniałą sytuację, dyskomfort i kłopoty, prosimy o wysyłanie na adres Wydawnictwo Amber 05-500 Piaseczno ul. Raszyńska 13 Magazyn wejście 3A zakupionych wadliwych egzemplarzy.
W ciągu kilku dni odeślemy na adresy zwrotne nowe egzemplarze Prawdziwych Barw, mam nadzieję w pełni satysfakcjonujące wszystkich fanów Gwiezdnych Wojen. Nie będę oczywiście nawet wspominał, że to my pokrywamy wszelkie koszty związane z tą operacją.
Do wszystkich zainteresowanych wysyłaliśmy jak najszybciej rozdział XI w wersji elektronicznej, ale było to tylko działanie doraźne, pozwalające na kontynuowanie lektury, ale nie zastępujące posiadania w swoich zbiorach prawidłowo wydanego egzemplarza.
Słowo wyjaśnienia,dlaczego nie odsyłamy naszych czytelników do księgarń, czy nie proponujemy zwrotu ceny nabytej książki. Naszymi partnerami handlowymi są głównie duzi dystrybutorzy, którzy zajmują się dalszą redystrybucją i nie mamy kontaktu ani listy dalszych odbiorców w postaci księgarń, czy pozostałych punktów sprzedaży i przeprowadzenie całej akcji na poziomie detalu nie gwarantuje prawidłowego załatwienia wszystkich reklamacji. Nie chcemy też narażać naszych czytelników na żądania od nich paragonów, czy innych dowodów zakupu tej książki. Rozliczając się z naszymi odbiorcami w cenach zbytu, nie mamy wpływu na stosowanie ceny detalicznej, mogącej w wielu miejscach różnić się od tej katalogowej, podanej na okładce.
Wybraliśmy więc taką drogę wpierw wymiany wadliwych egzemplarzy, by w kolejnym kroku wycofać pierwszy nakład. Pomysł wydania dodatkowej broszury, czy dołączenia poprawionej treści do następnej pozycji wydaje nam się mało atrakcyjnym dla fanów GW.
Obiecuję, że każda przysłana książka będzie wymieniona na egzemplarz pozbawiony wad.
Jeszcze raz przepraszając za zaistniałą sytuację
z wyrazami szacunku
Dariusz Almar Stachowiak