 |
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce ...
Spotkanie LXXIV
Nieubłaganie nadciąga wojna światów
widziana przez rycerzy Jedi w czasie snów
i wędrówki czas rozpocznie się dla wielu
i droga kręta i nieznana w kierunku celu
W czasie owej podróży ważny jest talizman
co pozwoli przetrwać zamieć i huragan
i podróż przez równiny, pola lasy i góry
przez grobowce i deszcz z wielkiej chmury
Podróż zakończyli separatyści z Fantazionu
co nie znaleźli bezpiecznego schronu
a nadciąga nowa broń, prawie już gotowa
gwiazdą zwana - choć to stacja jest bojowa ...
Wyjątkowo nie wypadało się spóźnić, gdyż czekaliśmy na gościa z Warszawy. Lord W z Thingolem wkroczyli do lokalu, gdzie czekał Seboss wraz Godredem i Ammonem. Po chwili żartów, w których brylował Godred, do sali wkroczył Nasz gość - Pani Redaktor z Polskiego Radia "Trójka" (choć fachowo brzmi to chyba tak: Polskie Radio. Program Trzeci).
Po zaskoczeniu, w związku z małą ilością osób (niestety z punktualnością u młodzież nie jest dobrze), przystąpiła do omówienia swojej wizji audycji. Niestety spotkała się wymowną i sugestywną dezaprobatą Thingola. Całą sytuację próbował łagodzić Seboss, ale pani redaktor szybko przedstawiła alternatywną wersję, która okazała się możliwa do zrealizowana. W międzyczasie do sali weszła grupka spóźnialskich: Milka, Thorin i Mistrz Seller.
Gdy już większość była na miejscu, można było przystąpić do nagrywania. Na pierwszy ogień poszły cytaty. Kilka z nich rzucił Lord W, po czym nastał wywód Thingola związany z ich interpretacją. Niestety potem wszystkim zabrakło języka w gębie i praktycznie trudno było a jakikolwiek cytat (choć jest ich przecież bardzo dużo). Swoje trzy grosze dorzucił Sebbos i Chebeat, który przyszedł prawie jako ostatni.
Na drugi ogień poszły porównania członków rodziny do postaci z sagi. Większość podała znane i lubiane postacie, takie jak: Obi-Wan, Leia, czy Vader (symbolizujący braci Sebossa). Jedynie Lord W wyskoczył z mało znaną dla słuchaczy postacią Mon Mothmy - przywódczyni rebeliantów z "Powrotu Jedi". Nagranie dobiegło końca i Pani Redaktor zbierała się do wyjścia. Milka opisał wtedy naszą prośbę związaną z informacją o konwencie, która jak się okazało została zmieszczona w audycji.
Po zakończeniu rozmowy, wszyscy musieli trochę ochłonąć. W ramach przerwy w ruch poszły kije. Tradycyjnie najaktywniejsi byli Godred i Sebbos nie szczędząc sobie drobnych złośliwości i ciosów z zaskoczenia. Na szczęście obyło się bez rozlewu krwi. Gdy emocje opadły, a Seller uporał się z laptopem i telewizorem, można było przystąpić do prelekcji: "Star Wars i co dalej?"
Zebrani grzecznie zasiedli nastawiając uszu. Z czasem prelekcja przeistoczyła się w panel dyskusyjny, w wyniku pytań zadawanych przez Loda W. Co prawda Seboss próbował go jakoś zakneblować, aby Seller mógł spokojnie prowadzić swój wywód.
Po tym jedynym planowanym punkcie programu nastąpiła wolna amerykanka. Godred z Ammonem rozstawili grę planszową "Talizman", a zasiedli do niej także Mistrz Seller i Lord W. Reszta skupiła się wokół Obi-Wana (który był ostatnim spóźnialskim), który przyniósł Play Station.
Rozpoczęła się długa i ciekawa rywalizacja w Talizmanie. Lord W wcielił się w górala, Godred w wampirzycę, Seller w alchemika i a Ammon ... niestety nie pamiętam. W każdym razie nie była to zbyt dobra postać, bo już po kilku rzutach, zostało jej jedno życie. Tymczasem w tle Manchester United, grał z City, choć pady w dłoniach trzymali Thorin i Sebbos. Drużyny kończyły mecz w okrojonych składach 9:8, a wykorzystano tylko jednego karnego - i to drużyna grająca w większym osłabieniu. No cóż - jacy gracze, taki mecz. Przynajmniej było wesoło i ciekawie.
Na zakończenie wszyscy zasiedli do "Talizmanu", przypatrując się rozgrywce czterech graczy. Ammon cudem uniknął przepaści w górach, a take czaru rzuconego przez Lorda W i dotrwał do końca z jednym życiem. Seller rozwijał powoli swoją postać, a Lord W z Godredem rozpoczęli walkę między sobą. W ostateczności większość talizmanów była w rękach Lorda W.
Choć emocji nie brakowało i gra była dopiero w połowie, nadszedł czas końca spotkania. Wszyscy rozpoczęli sprzątanie sali, po czym na dole każdy ruszył w swoją stronę.
Niech Moc będzie z Wami!
1. Spotkanie 74 odbyło się 27 kwietnia, w sali 104, w godz 15-20.
2. Wzięli w nim udział: Thingol, Thorin, Milka, Mistrz Seller, Chebeat, Seboss, Obi-Wan Kenobi, Godred, Ammon i Lord W.
3. Nagrywanie audycji dla "radiowej trójki" z okazji Międzynarodowego Dnia Gwiezdnych Wojen
4. Prelekcja Mistrz Sellera - "Star Wars i co dalej?"
5. Turniej w Play Station
6. Rozgrywki w grę "Talizman"
PS 1. Pozdrowienia dla byłych i nieobecnych członków: Tampiego, Ivereda, Aero, Szycha, Exile, Ulvbiorna, Matchka, Mikela, Chudeusza, Ikrita, Keyana, Saniera, Alucarda, KrisScrowa, Syndriusa, Master Dagotha i Dante 91, Oshogbo, Algernona, Vesemira i Novej.
Ps 2. Podziękowania dla "Trójki" za audycję z nami. Pozdrawiamy serdecznie! Niech Moc będzie z Wami!
PS 3. Podziękowanie dla wszystkich za pomoc w realizacji filmiku promującego konwent - zwłaszcza dla właściciela lokalu, czyli taty Exile.
PS 4. Przepraszam za tak duże opóźnienie w publikowaniu relacji, ale dzieje się dużo, o czym zapewne w następnej relacji związanej ze SkierCnem O.
Utapau powróci na Spotkaniu 75 - 25 maja, w sali 104!
Niech Moc będzie z Wami!
Lord W
|
|
