Skierniewickie Stowarzyszenie FanĂłw "Gwiezdnych wojen" "Utapau"
Strona główna - Forum - Statut - O nas - Kategorie newsów - Kontakt - Kalendarz - Galeria - Download - Szukaj - Ostatnie komentarze Czwartek, Grudzień 05, 2024
Zarząd:
Prezes:
Milka - gg:274886

Wiceprezes:
Lord W - gg:2504559
E-mail: wpolskce@poczta.onet.pl

Skarbnik:
Thorin - gg:1505406
Artykuły
· Recencja "Ostatniego...
· Spotkanie Utapau CXII
· Recencja Łotra Jeden
· Spotkanie Utapau CXI
· Spotkanie Utapau CX
Aktualnie online
· Anonimowi: 47

· Zalogowani: 0

· Łącznie użytkowników: 98
· Najświeższy rekrut: Monika
Ostatnio online
Aero 4 tygodnie/dni
ivered 5 tygodnie/dni
Nova56 tygodnie/dni
Damian59 tygodnie/dni
Thingol59 tygodnie/dni
jariniop62 tygodnie/dni
Lord W68 tygodnie/dni
Thorin147 tygodnie/dni
Chebeat239 tygodnie/dni
Vinga286 tygodnie/dni
Ankieta
Czy po ustaniu pandemii miałbyś ochotę na spotkanie członków SSFGW Utapau?





Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Reklama:
Wypad na VI spotkanie ŁFSW
Biegł. Nie zatrzymywał się. Nie mógł. Musiał biec. Jego kroki roznosiły się cichym echem po pustym korytarzu. Rzucił spojrzeniem przez ramię. Nic. Ale wciąż musiał biec. Nagle przed nim jakby z nikąd wyrosła sterta skrzyń i pojemników. Stanął i przylgnął plecami do przeszkody. Miał zaledwie chwilę na zebranie sił. Starał się kontrolować oddech ale przychodziło mu to z trudem. Odwrócił głowę i wyjrzał zza skrzyń. Drzwi. Jego cel a zarazem wielka niewiadoma.
Nagle ciszę przerwało głośne uderzanie o durastalową płytę. Drzwi zatrzeszczały złowieszczo. W jednej chwili karabin znalazł się w jego dłoniach. Oparł go wygodnie o duży pojemnik, przy którym stał. I czekał. Nie bał się. Właściwie nie potrafił się bać, nie znał tego uczucia. Drzwi rozwarły się z wielką siłą. Już nie czekał. Strzelił. To, co skoczyło w momencie otwarcia przejścia, teraz leżało martwe na podłodze. Spojrzał. Nie bał się. Był klonem i żołnierzem, więc nie znał tego uczucia.

(fragment partii Star Wars Miniatures, Keyan & Ikrit vs. Ulvi & Szychu)
___________________________________

Zaczęło się niewinnie.
Około godziny 13.45 zawitali u mnie Keyan oraz Ikrit. Po zrzuceniu bagażu (szmat Jedi, ciuchów i innych świecących kijów), który miał posłużyć następnego dnia na WOŚPie, zapakowaliśmy się do lekkiego frachtowca klasy Fiat Brava i udaliśmy się w stronę stacji PKP. Na miejscu powitał nas Ulvbjorn, czyli popularny wiking. Po zakończeniu rytuałów powitania, które wiadome były tylko Keyanowi ruszyliśmy w stronę kas. Zaopatrzyliśmy się w bilety (Łowicz Sqaud tylko w jedną stronę) i wtedy nasze koordynaty namierzył Prezes. Seria ukłonów grzecznościowych i nasze shebs (tyłek z mando’a przyp. aut.) już siedziały w mknącym jak strzała pojeździe relacji Warszawa – Łódź. Godzinka upłynęła na rozmowach typowo gwiezdno wojennych (TCW, Utapau, SW Hentai, konwenty, SW Hentai, polski fandom, SW Hentai etc.). Nim się spostrzegliśmy, wylądowaliśmy w Łodzi Fabrycznej (bo się tory skończyły). Ulvi i Keyan przeprowadzili szybki zwiad w pobliskiej księgarni, niestety z miernym skutkiem, i ruszyliśmy dalej. Przebyliśmy przez jaskinię Rancora (chłopaki mówili, że to przejście podziemne ale kto by ich tam słuchał) i naszym oczom ukazał się gmach Łódzkiego Domu Kultury, strzeżony przez ogromny posąg Obi – Wana Piłsudzkiego. Przekroczyliśmy drzwi główne, potem szybki kontakt Prezesa z jednostką naprowadzającą i znaleźliśmy się na trzecim piętrze. Udało się. Dotarliśmy do celu.

Po wejściu oczom naszym ukazały się dwie grupy NERDów (jako, że salę dzieliły: stowarzyszenie fanów RPGów i planszówek SMERF oraz ci bardziej przez nas wyglądani, czyli ŁFSW). Przywitaliśmy się ze wszystkimi, zrzuciliśmy ubrania wierzchnie i przystąpiliśmy do nerdowania. Thingol zajął się rozmową z Droidem (chyba najstarszym członkiem ŁFSW, swoją drogą chylę czoła przed tak mocną pasją) zaś my zasiedliśmy wraz z innymi fanami Starwarsów. Po krótkiej ocenie sytuacji wiedzieliśmy, że ŁFSW stoi pod znakiem zbieractwa (zbierają wszystko i w dużych ilościach). Choć nasze miny nieco zrzedły, gdy ujrzeliśmy jak jeden z łodziaków wyciąga kolekcję Pocketów równej flocie całego naszego stowarzyszenia, to szybko nutka zazdrości zmieniła się w brzmienie podziwu. Przystąpiliśmy więc do fachowej wymiany zdań, korzystając z okazji, że możemy prowadzić konwersację z niekoronowanymi królami kolekcjonerstwa. W międzyczasie dwójka innych fanów rozpoczęła batalię w Pockety a spora grupa rozłożyła się ze Star Wars Miniatures (swoją drogą chyba nas tym zarazili). Następnie powitaliśmy Vykka (jednego z przywódców), który przybył trochę później i zaczęły się rozmowy na temat Polconu. Keyanowi udzielił się nastrój kolegów i zakupił 4 miniaturki. Potem we dwóch nabyliśmy u Vykka naszywki ŁFSW (to taka jakby wymiana szalików klubowych) i w końcu dorwaliśmy się do planszy Miniatures. Zapożyczyliśmy figurki od kolegi siedzącego po mej prawicy (sorry chłopaki ale w ogóle nie pamiętam waszych ksywek) i w składzie Keyan & Ik vs. Thingol & Ja zasiedliśmy do naszej pierwszej potyczki. Jednak, gdy tylko Thingol usłyszał jak Droid prowadzi z kimś rozmowę odnośnie Historii Sith, szybko się do nich przyłączył. Zastąpił go dzielny Ulvbjorn i rozgrywka rozgorzała na nowo. Niestety, jak to z czasem bywa skończył się w najmniej oczekiwanym momencie i musieliśmy się zbierać. Pożegnaliśmy się ze wszystkimi, zaprosiliśmy do siebie i udaliśmy się z powrotem na dworzec. Skoczyliśmy jeszcze na hamburger z nerfa i wbiliśmy do pociągu. Powrót zajęła nam jakże interesująca konwersacja o rozmnażaniu Huttów oraz granie na telefonie Ulva (nie wiem co to było, ale ważne że Star Wars). W Skierniewicach powitał nas Dagoth, który razem z Ulvim udał się w stronę wiadomą tylko im, zaś nasza czwórka zapakowała się do Nissana Millenium i dzięki uprzejmości Thingola oraz jego skillowi pilotingu szybko dostaliśmy się do mojego domu by odpocząć przed Orkiestrą.

Na zakończenie chciałbym podziękować chłopakom z ŁFSW za super atmosferę, miło spędzone popołudnie oraz za to, że są NERDami. Rozwijajcie się i Moc z Wami!

by Szychu
· Napisane przez Szychu dnia 14 styczeń 2009 22:48 · 13 komentarzy · 31348 czytań · Drukuj
Komentarze
#1 | Exile dnia 14 styczeń 2009 23:10
Relacja spoko Pfft
Błędów się już nie czepiam xD
#2 | Szychu dnia 14 styczeń 2009 23:15
Bo już ich nie ma, pani profesor Wink
#3 | Syndrius dnia 15 styczeń 2009 08:26
gdybym nie szedł do skzoływ sobotę, to bym poszedł na to spotkanie......
#4 | Keyan dnia 15 styczeń 2009 15:36
Parę błędów jest Pfft A poza tym to świetna robota SzychuGrin
Jednym słowem: opłacało się jechać do sąsiadów!
#5 | Szychu dnia 15 styczeń 2009 18:16
Prawdopodobnie chodzi Ci Keyanku o błędy rzeczowe. Niestety przy takiej atmosferze i tylu atrakcjach nie sposób zapamiętać wszystkiego.

A Exile czepiała się każdej literówki, każdego błędu językowego Wink
#6 | Keyan dnia 15 styczeń 2009 19:18
Nie o rzeczowe Pfft Powinno być "skoczyliśmy jeszcze na hamburgera" i "Wiking" napisz wielką literą, jest to nazwa własna Pfft a tak to się nie czepiam, wszystko jest lux.
#7 | Szychu dnia 15 styczeń 2009 20:51
Z tym hamburgerem sam się zastanawiałem i w końcu doszedłem do wniosku, że to chyba też jest poprawna forma.

A co do W/wikinga... to akurat było specjalnie i nie odnosiło się do konkretnej osoby ale do ludu wikingów jako takich.
#8 | Lord W dnia 15 styczeń 2009 20:54
Przeczytałem, ale w natłoku słów zapamiętałem: PKP, Łódź Fabryczna, księgarnia i hamburger, a i jeszcze król kolekcjonerstwa....

Ogólnie duża cześć Waszych przygód to dworce Sk-ce i Fabryczna. Moje klimatySmile

Jakbym ja robił tak mało błędów jak Szychu to dopiero byłoby święto.Grin
#9 | Exile dnia 15 styczeń 2009 21:47
Szychu ty mi chyba nie wybaczysz, że się uczepiłam tych kilku rzeczy xD Powinieneś się cieszyć, że się bardziej nie czepiałam... Pfft
#10 | Szychu dnia 15 styczeń 2009 22:12
Ja się nie gniewam, ani nie jestem w żaden inny sposób zły. Jak chcesz, to możesz być moją stałą korektą Wink
Przydałoby się.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Świetne! Świetne! 100% [4 głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 0% [Brak oceny]
Dobre Dobre 0% [Brak oceny]
Średnie Średnie 0% [Brak oceny]
Słabe Słabe 0% [Brak oceny]
Kalendarz
Po Wt śr Cz Pi So Ni
  1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31      
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

01/08/2023 18:17
Cytaty fanklubowe są dostępne dla zalogowanych. Prośba o podesłanie zdjęcia z ostatniego nieofa to wrzucę na stronę. Będzie dostępne tylko dla zalogowanych.

22/02/2022 21:22
Niech Moc będzie z Wami! Yoda

22/02/2022 20:49
Dziękować. Dawno mnie tu nie było, ale widzę, że co niektórzy wchodzą jeszcze na stronę. Wink

26/12/2021 23:04
Wesołych Świąt X Mas

24/05/2021 22:22
Superancko. Grin

21/05/2021 09:29
Bo miałem czasem przyśpieszenia, powoli kończę już ten statek, coś wrzucę Smile

20/05/2021 18:27
Ja rzadziej wchodziłem to tempo pracy Ivereda wydawało się imponujące. Wink

20/05/2021 18:25
Odnotowuję, że znowu byłem Wink Grin

17/05/2021 21:42
Póki co trzymam się go Wink

14/05/2021 21:20
I bardzo dobrze Lordzie Smile

Warto zobaczyć:


Skierniewickie Stowarzyszenie Fanów Gwiezdnych Wojen "Utapau"
HTML, PHP, coding, etc: Chebeat
Design: Chebeat & Thingol

Star Wars jest znakiem towarowym Lucasfilm, ble, ble, ble... (użyto w celach fanowskich..)


Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2009 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.