Pokój Nerda
|
MistrzSeller |
Dodany dnia 19 październik 2013 21:08
|
Użytkownik
Postów: 1019
Data rejestracji: 13.09.09
|
Uznałem, że recenzje bez spoilerów są lepsze, bo więcej osób może je przeczytać i są bardziej potrzebne.
Czas jest względny
Moje książki SW: http://www.gwiezd...?nr=429673
Jeśli chcesz pożyczyć którąś odezwij się na PW. |
|
|
|
Lord W |
Dodany dnia 19 październik 2013 22:45
|
Administrator
Postów: 4931
Data rejestracji: 15.02.07
|
Wiesz recenzja - to jest ocena autora. Ty decydujesz jak to oceniasz i co chcesz ocenić. |
|
|
|
MistrzSeller |
Dodany dnia 21 październik 2013 23:01
|
Użytkownik
Postów: 1019
Data rejestracji: 13.09.09
|
Nowe recenzje http://pokojnerda...-jedi.html
-Kres Imperium
-Związek
-Dziedzictwo Mocy
-Kilka słów o nowym Star Wars Komiks
-Jedi (seria komiksowa)
Czas jest względny
Moje książki SW: http://www.gwiezd...?nr=429673
Jeśli chcesz pożyczyć którąś odezwij się na PW. |
|
|
|
Lord W |
Dodany dnia 23 październik 2013 11:30
|
Administrator
Postów: 4931
Data rejestracji: 15.02.07
|
Przeczytałem tą ostatnią ... i się pogubiłem.
Na wstępie jest napisane, że jest 5 historii, po czym dalej jest mowa o jakiś historiach. Rozumiem że Jedi w potrzasku to Jedi Shaak Ti.
Swoją drogą, Mistrzu Sellerze nie myślałeś nigdy by zostać redaktorem Ossusa. Mógłbyś tam parę haseł rozwinąć, bo widzę, że wiedzę masz. Plus tego jest taki, że z pewnością to co napiszesz przyda się wielu nerdom i na jakiś czas zostanie dla potomności. Ja sam napisałem tam dwa artykułu. Jakby co polecam tematy na forum, bo widzę, że piszesz na swym blogu o podobnych rzeczach:
http://www.utapau...owstart=60;
http://www.utapau...owstart=20.
Edytowane przez Lord W dnia 23 październik 2013 11:37 |
|
|
|
MistrzSeller |
Dodany dnia 23 październik 2013 21:32
|
Użytkownik
Postów: 1019
Data rejestracji: 13.09.09
|
5 historii i to o nich cały czas mówię. Jedi w potrzasku to faktycznie Jedi: Shaak Ti
Ossus ma dziwną technikę dodawania wpisów, której nie zbyt łapię. Poza tym ja się bardziej skupiam na wiedzy dotyczącej produktów SW, a nie rzeczy wewnątrz uniwersum.
Czas jest względny
Moje książki SW: http://www.gwiezd...?nr=429673
Jeśli chcesz pożyczyć którąś odezwij się na PW. |
|
|
|
Lord W |
Dodany dnia 23 październik 2013 21:48
|
Administrator
Postów: 4931
Data rejestracji: 15.02.07
|
Rozumiem.
Całkiem sporo już tego materiału masz. Co do Ossusa to ma taki sam interfejs jak na wiki. Prawda jest taka, że człowiek cały czas się uczy i poprawia. Ja też wielu funkcji nie znałem. Prawda jest taka, że kopiuj wklej to jest początek.
Chętnie poczytam recenzje książek i jakieś ciekawostki na Twoim blogu.
Edytowane przez Lord W dnia 23 październik 2013 21:48 |
|
|
|
MistrzSeller |
Dodany dnia 26 luty 2014 22:05
|
Użytkownik
Postów: 1019
Data rejestracji: 13.09.09
|
http://pokojnerda...gspot.com/ pojawiły się dwa nowe wpisy: 7 moich ulubionych programów z dzieciństwa i recenzja Zimowej opowieści.
A ostatnio napisałem scenariusz będący przedstawieniem mojego pomysłu na romans s.f. https://drive.goo...sp=sharing
Czas jest względny
Moje książki SW: http://www.gwiezd...?nr=429673
Jeśli chcesz pożyczyć którąś odezwij się na PW. |
|
|
|
Thorin |
Dodany dnia 26 luty 2014 22:45
|
Największe zło strony
Postów: 1650
Data rejestracji: 08.01.10
|
Czyli jednak Cie przekonałem żebyś wrócił do pisania? |
|
|
|
MistrzSeller |
Dodany dnia 26 luty 2014 23:36
|
Użytkownik
Postów: 1019
Data rejestracji: 13.09.09
|
Przekonała mnie osoba, której zadedykowałem scnariusz (czyli moja znajoma ze szkoły.
Czas jest względny
Moje książki SW: http://www.gwiezd...?nr=429673
Jeśli chcesz pożyczyć którąś odezwij się na PW. |
|
|
|
Lord W |
Dodany dnia 27 luty 2014 23:07
|
Administrator
Postów: 4931
Data rejestracji: 15.02.07
|
Przeczytałem.
Bardzo dobra opowieść. Jestem pełen podziwu. Myślę, że nadałaby się lepiej na przedstawienie niż to co robiliśmy kiedyś w ramach Fantazionu. Ma przesłanie.
Tego mi brakuje w wielu projektach: filmach, tekstach - tej głębi, pewnej filozofii, dylematów. Dlatego też uważam, że zakończenie fanfilmu OOS jest słabe bo tam jest trójka postaci, których relacje i problemy nie zostają ani rozwinięte, ani zakończone. Brakuje mi tych emocji, pewnego przesłania, dylematu. Tekst lub fanfilm może wciągać lub nie. Twój tekst Sellerze jest wciągający i w pewnym sensie warty przeczytania, bo mówi o rzeczach ważnych. Gratuluję!
|
|
|
|
Milka |
Dodany dnia 27 luty 2014 23:36
|
Administrator
Postów: 1184
Data rejestracji: 03.10.09
|
Nakręćmy "Światło pośród mroku", a nie jakiegoś tam OoSa! |
|
|
|
Thingol |
Dodany dnia 28 luty 2014 00:30
|
Użytkownik
Postów: 1803
Data rejestracji: 21.01.07
|
Popieram.
Scattered scraps of Humanity.
###
Burn the Bridges & enjoy the Fire!
|
|
|
|
Lord W |
Dodany dnia 28 luty 2014 20:55
|
Administrator
Postów: 4931
Data rejestracji: 15.02.07
|
Ja się zastanawiam teraz czy Wy mówicie poważnie.
OOS to jednak wyzwanie głównie od strony CG, a tekst Sellera idealnie nadaje się na przedstawienie, gdzie widz może sobie wszystko sam wyobrażać, dzięki dobrze skonstruowanym dialogom. |
|
|
|
MistrzSeller |
Dodany dnia 28 luty 2014 22:12
|
Użytkownik
Postów: 1019
Data rejestracji: 13.09.09
|
Sam zauważyłem, że mój scenariusz byłby w miarę możliwy. Jako fanfilm czy jako przedstawienie Największym problemem byłoby jednak znalezienie dziewczyn, które by w tym grały. Bo jednak większość postaci to kobiety.
Czas jest względny
Moje książki SW: http://www.gwiezd...?nr=429673
Jeśli chcesz pożyczyć którąś odezwij się na PW. |
|
|
|
ivered |
Dodany dnia 28 luty 2014 23:07
|
Użytkownik
Postów: 945
Data rejestracji: 21.01.07
|
Przeczytalem i - tresc przerasta forme. Dialogi miejscami sa znosne, jest tez kilka fajnych motywow i nawet jakies twisty. Moze i by cos z tego bylo ale teraz to co fajnenie wytrzymuje starcia z reszta fabuly.Zbyt przegadane jak na film, na spektakl moze i by sie nadalo ale trzeba by to jakos uporzadkowac bo jest balagan.
Polecam poczytac odrobine o jakiejkolwiek teorii storytellingu, nie zaszkodzi. I oczywiscie dalej pisac, bo potencjal jest.
Always a pleasure to meet a Jedi...
www.plis.carbonma...
United we stand, divided we fall. |
|
|
|
Odd |
Dodany dnia 01 marzec 2014 15:54
|
Użytkownik
Postów: 125
Data rejestracji: 06.06.13
|
Przeczytałem, nie jest źle, tylko dialogi są dość sztywne i mało prawdopodobne. Pamiętaj że w filmie sporo treści można przekazać niewerbalnie, a im badziej zwięzłe są dialogi, tym bardziej przekonujące
Też radzę poczytać o tworzeniu fabuł, m.in. o strukturach powieści, głównie monomit i struktura trójaktowa. Ogromna większość historii (wszystko jedno czy to gra, film, książka) opiera się na którejś z tych dwóch struktur (albo i obydwu).
"Widzieliście go? Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!" |
|
|
|
MistrzSeller |
Dodany dnia 19 grudzień 2014 22:53
|
Użytkownik
Postów: 1019
Data rejestracji: 13.09.09
|
Dzięki za szczere opinię.
Na blogu są nowe wpisy. http://pokojnerda...gspot.com/
Czas jest względny
Moje książki SW: http://www.gwiezd...?nr=429673
Jeśli chcesz pożyczyć którąś odezwij się na PW. |
|
|
|
Thingol |
Dodany dnia 19 grudzień 2014 23:45
|
Użytkownik
Postów: 1803
Data rejestracji: 21.01.07
|
Co do pkt ostatniego to obczaj serial "Lost girl".
Scattered scraps of Humanity.
###
Burn the Bridges & enjoy the Fire!
|
|
|
|
Lord W |
Dodany dnia 20 grudzień 2014 11:05
|
Administrator
Postów: 4931
Data rejestracji: 15.02.07
|
Przeczytałem kolejny artykuł i zauważyłem wyraźna, że autor star się dbać o ortografii i stylistykę. Widzę, że Gwiezdne wojny pisane są poprawnie, natomiast Star Wars raczej zawsze z dużej, gdyż jest to oryginalny tytuł z języka angielskiego, w tym języku pisany wielką literą.
Co do nowych książek o Luku, Lei i Tarkinie to ta tematyka nie jest nudna. W gruncie rzeczy nie wiemy nic o pierwszej postaci po imperatorze w imperium. Faktycznie to on wydawał polecenia Vaderowi, czyli jego pozycja była bardzo silna. W dodatku dowódcy całego imperium też nie wzięli się znikąd (a znamy którego oprócz Thrawna ciut lepiej?). Bardzo ciekawy jest też okres pomiędzy Zemstą Sithów, a Nową Nadzieję i ja się cieszę, że zaczną się pojawiać książki.
Jedyne czego bym chciał, żeby nie miały charakteru młodzieżowego, a taki jak książki W EU autorstwa Zahna, Stovera, Luceno czy Travis.
Co do znacznie lepszych i ciekawszych lektur od tego co widzieliśmy na ekranie. Ekranizacja niektórych książek nie wypadłaby dobrze i nie przyciągnęłaby tylu fanów. Filmu bazują na uniwersalności i są epoka w dziejach kina (zwłaszcza Nowa Nadzieja). Choć historia jest prosta to jest wyjątkowa.
Nie zgadzam się z tezą, że EU to podstawa. Własnie filmy to podstawa. Własnie to, że filmy są uniwersalne i mają bardzo wielu fanów pozwala na tworzenie fanklubów.
To, że Disney skupia się na dzieciach to w pewnym sensie plus. Dlaczego? Bo Disney jest wierny idei Walta Disneya, który zaczynał od niemych bajek z Mikim i Donaldem. To jest trzon Disneya. Bajki. To, że coś jest dziecinne nie jest jeszcze aż takie złe pod warunkiem, że ta bajka jest na poziomie - ma klimat i jakieś przesłanie. Nie jest przesadnie głupia. Choć moim zdaniem początkowe bajki Disneya też są momentami dziwne i mają specyficzny klimat. Firma ta się specjalizuje w bajkach. Tak było jest i będzie. Taka jest strategia firmy i przynosi jej korzyści. Nawet jakby korzyści zaczęły być ograniczone chodzi jeszcze o wizerunek.
Poczekajmy na filmy - one chyba zwiastują ten drugi poziom - rozrywkowego kina akcji już nie tylko dla dzieci. Ale będzie to kino przygody w stylu Lucas - Spielberg.
Zobaczymy po filmie czym naprawdę będzie nowe SW. |
|
|
|
MistrzSeller |
Dodany dnia 16 styczeń 2015 16:09
|
Użytkownik
Postów: 1019
Data rejestracji: 13.09.09
|
Na blogu nowe wpisy.
Czas jest względny
Moje książki SW: http://www.gwiezd...?nr=429673
Jeśli chcesz pożyczyć którąś odezwij się na PW. |
|
|