Co do 100 spotkania to myślę, że trzeba po prostu zrobić spotkanie w wersji specjalnej z specjalnymi atrakcjami.
Jakiś poczęstunek czy coś
I zaprosić wszystkich nerdów z okolic (Warszawa, Łódź i szczątki eskadry z Radomia) Czas jest względny
Idealna 100 jest taka. Spotkanie normalne - przez 5 h z starymi członkami, przyjaciółmi Utapau: Foolkiem, Nadiru, członkami Centerpointu i ŁFSW oraz Skierconu i dawnego Fantazionu (ConAnuS, Cyclord), potem pokaz w kinie dla ludzi z miasta za darmo, no i w następnym tygodniu nieoficjal ala leśniczówka. Spływ kajakami, mecz w piłkę nożną LARP i co tam wyobraźnia wymyśli.
Uważam, że należy się przychylić do Waszych sugestii. Padła propozycja spotkania otwartego i wyjścia do ludzi. Jestem za. Pora zatem już teraz i wspólnie myśleć nad szczegółami. Myślę, że Tabu byłoby fajnym konkursem dla ludzi z ulicy tym bardziej jeżeli hasła będą łatwe typu: myśliwiec, księżniczka, obcy.
Nauka gry np w Sabaaka, X-wing, SW Miniatures też jest ok. Można by nawet zrobić rozgrywki w Dixita ale przyjmując że wymyślamy tylko hasła z SW (do zrobienia).
Rozumiem, że nawiązalibyśmy formą do SkierConu 0 (tak wnioskuję z Waszych wcześniejszych wypowiedzi), a więc przydałyby nam się hol i sala 104. Potem rozpoczęła by się część z programem i pewną ceremonią - mniej luzu, a więcej sztampy, choć nie wiem czy to właściwe słowo.
Część oficjalną rozpocząłbym od wniesienia sztandardu przy głównym motywie z Gwiezdnych wojen coby wywołać podniosłą atmosferę. Potem byłyby kolejne punkty programu już bardziej nerdowskie i w kolejności do ustalenia jak np.:
- kalambury;
- familiada;
- konkurs wiedzowy.
Może specjalna wersja Selleropoly - tylko z kartami zrobionymi na tą okazję specjalnie, nawiązującymi do Naszej historii typu "wpadłeś w pas asteroid" tracisz kolejkę, lub "zrobi się" masz prawo do kolejnego hasła lub "pójdziesz jak pies, który jeździł koleją" lub "mistrz i dwóch przebierańców". Moglibyśmy nawet wspólnie usiąść i pomyśleć nad kartami, nad szatą graficzną i wydrukować takie porządniejsze. W końcu jest okazja wyjątkowa.
Fajny byłby też filmik okolicznościowy, ale no to potrzeba pomysłu oraz odpowiednich osób, które by go zrobiły lub inaczej rzekłbym, które by Nam pomogły bo to my musimy wspólnie zrobić.
W międzyczasie byłoby oficjalne mianowanie nowych członów honorowych, no i oczywiście tort z szampanem. Cały czas na stole leżałyby przekąski jakieś (chipsy, napoje). Kubki koniecznie trzeba po-podpisywać.
Pomyślałem też, że można by specjalne medale przygotować za zwycięstwa w konkursach jubileuszowych (zwłaszcza dla dzieciaków).
Do tego jak już wcześniej mówiłem stworzyłbym specjalną "gablotę" z sztandarami, czapeczką, legitymacjami, komiksami Katarna, pizza trooperem, makietą z TotSa, rękojeściami mieczów i mieczami z specjalnymi podpisami.
Do tego w holu można by puszczać zdjęcia z Naszych spotkań coby w kółko leciały.
Ewentualnie o 20 możemy zarezerwować jakiś lokal (salę w Alhambrze lub inną pizzerię) i przenieść się na wspólną wyżerkę, która trwałaby do północy.
No i kwestia poprawin w plenerze z LARPem - czy robimy dnia kolejnego, czy też może w kolejny weekend, albo wcale i zostawiamy ten patent na 10 lat Utapau (ta impreza koniecznie pod koniec czerwca). Wtedy też możemy zrobić kolejne oficjalne punkty programu. Może jakiś turniej w piłkę (nawiązując do Alderaana). Oczywiście ognisko i palenie kartek z misją. A może niezrealizowany koncept Szlakiem Mistrza Yody i jakaś mała gra terenowa ala podchody?
Kwestia podstawowa to kiedy i w jakiej formie dokładnie to chcemy zrobić. Może w weekend majowy (1-3)? Pierwszego spotkanie oficjalne, a drugiego poprawiny. Tylko, że wiele osób może mieć inne plany na taki dłuższy weekend. Ewentualnie 25 kwietnia spotkanie w MOKu a weekend majowy poprawiny, lub opcja, żeby zrobić to w czerwcu np. 20-21 czerwca tylko to już bliżej sesji jest.
Wcześniej niż w kwietniu plener można sobie odpuścić bo będzie wydaje mi się za zimno. Gdzie można zrobić plener? Ja znam ciekawe miejsce w Budach Grabskich. Ewentualnie Nieborów, Wycześniak lub Sosenka - czyli to co już przerabialiśmy przy robieniu 40 spotkania z Chebeatem i Oshogbo. Trzeba będzie w kwietniu zrobić przegląd tych miejsc.
W każdym razie. Musimy na najbliższym spotkaniu obgadać kwestię 100 spotkania i rozpocząć działania w odpowiednim kierunku. Koniecznie trzeba pomyśleć nad zaproszeniami (formą i wyglądem) i je rozesłać. Część bym wydrukował i wręczył osobiście, zwłaszcza byłym członkom. Kwestia kogo zapraszamy. Ja uważam, że wszystkich, którzy są w dziale o Nas. Fankluby, które Nas zapraszały na swoje rocznice, a więc: BFSW, Toruński fanklub, Outlander, Centerpiont, ŁFSW, Radomska Eskadrę, Fantazion, Cech no i Naszych przyjaciół czyli Foolka.
Zaproszenia powinniśmy wręczyć na dwa miesiące wcześniej. Ja chętnie udam się osobiście na spotkanie ŁFSW, Centerpiontu, a także BFSW i Toruńskiego Fanklubu oraz do Radomia. Dlatego uważam, że zamiast części spotkań połówkowych możemy zrobić wspólne wypady ekipą.
W każdym razie czekam na Wasze pomysły. Każdy pomysł jest dobry, a wspólnie coś ustalimy. Może warto wymyślić też jakiś wyjątkowy punkt programu (ja chciałem puścić oryginalne Gwiezdne wojny i sprowadzić szturmowców). Niestety OOS tez raczej do tego czasu nie powstanie - z tego co mówił Ivered raczej obejrzymy go na 10-lecie Utapau.
Edytowane przez Lord W dnia 24 styczeń 2015 22:57
No widzisz. Dobrze wiedzieć, że jest Pyrkon. To sugestia moja - skoro odpada to dobrze zaproponować nową datę. Dla mnie może być weekend majowy.
Dziwi mnie tylko, że sami niczego nie proponujecie. Ogólnie Szarlotka jest chyba w kwietniu także trzeba szybko termin kombinować.
Sellerze. Co myślisz o specjalnej edycji Selleropoly. Mam kolejny pomysł na kartę ochronną. "Thingol always save my ass". Ja bardzo chętnie bym pomógł w przygotowaniu talii.
Do tego mówiliście o wyjściu do ludzi. Rzuciłem kilka sucharów ale ogólnie wiem, że nic nie wiem. Może macie jakieś kolejne pomysły i se z nimi podzielicie. Jeżeli dyskutowanie na forum jest np. jałowe to możemy zrobić specjalną dyskusje na spotkaniu.
Najpilniejszą rzeczą jest termin i zaproszenia. A potem jak ktoś ma chęci i czas ustalamy grafik i wspólnie udamy się do różnych fanklubów. W końcu podróże kształcą. Warto zobaczyć jak inni się bawią w SW.
Edytowane przez Lord W dnia 13 styczeń 2015 22:09
Są już wstępne ustalenia odnośnie 100 spotkania. Brany jest pod uwagę weekend majowy, w dwóch wariantach:
1-2 maja, 2-3 maja.
Ogólnie za dnia planowane jest spotkanie oficjalne, podzielone na dwie części: ogólną i nerdowską (w godz. 11-17) i nieoficjal (głównie w nocy), a więc ognisko.
Teraz do obgadania pozostaje program. Wstępie wiadomo, że Mistrz Seller planuje Trójkonkurs. Ja bym bardzo chętnie opracował taką krótką oficjalną i podniosłą cześć (tu jest kwestia zapatrywania się na sprawy Prezesa). Powiedzmy, że mam to już w głowie ułożone, ale jak to było na dzisiejszym spotkaniu powiedziane to są obecnie nieistotne szczegóły.
Może zrobiłby specjalną edycję Familiady i uderzył w tej materii do Oshogbo coby wspólnie opracować to bardziej profesjonalnie (kiedyś polecał się na przyszłość)
Odnośnie części ogólnej to napisałem swoje propozycje powyżej. Niestety będę je musiał chyba wydrukować i zanieść na kolejne spotkanie - przynajmniej dowiemy się co jest wg innych, w tym Prezesa ciekawe, a co głupie.
Lord W napisał/a:
Myślę, że Tabu byłoby fajnym konkursem dla ludzi z ulicy tym bardziej jeżeli hasła będą łatwe typu: myśliwiec, księżniczka, obcy, planeta, wojna.
Nauka gry np w Sabaaka, X-wing, SW Miniatures i Pocket Models też jest ok. Można by nawet zrobić rozgrywki w Dixita ale przyjmując że wymyślamy tylko hasła z SW (do zrobienia).
[...]
Pomyślałem też, że można by specjalne medale przygotować za zwycięstwa w konkursach jubileuszowych (zwłaszcza dla dzieciaków).
Potem nastąpiła ba ta część bardziej oficjalna, którą bym chętnie przygotował (w sensie zarys) i dobrze byłoby się tej formy trzymać (a więc mniej luzu, a więcej sztywniactwa). myślę, że to trwałoby jakieś 30-45 min.
W międzyczasie byłoby oficjalne mianowanie nowych członów honorowych, no i oczywiście tort z szampanem. Cały czas na stole leżałyby przekąski jakieś (chipsy, napoje). Kubki koniecznie trzeba po-podpisywać [...] stworzyłbym specjalną "gablotę" z sztandarami, czapeczką, legitymacjami, komiksami Katarna, pizza trooperem, makietą z TotSa, rękojeściami mieczów i mieczami z specjalnymi podpisami. [...] można by puszczać zdjęcia z Naszych spotkań coby w kółko leciały.
Wstępnie ustaliśmy, że nieoficjal rozpocząłby się tego samego dnia wieczorem.
No i kwestia poprawin w plenerze z LARPem - czy robimy dnia kolejnego, czy też może w kolejny weekend, albo wcale i zostawiamy ten patent na 10 lat Utapau (ta impreza koniecznie pod koniec czerwca). Wtedy też możemy zrobić kolejne oficjalne punkty programu. Może jakiś turniej w piłkę (nawiązując do Alderaana). Oczywiście ognisko i palenie kartek z misją. A może niezrealizowany koncept Szlakiem Mistrza Yody i jakaś mała gra terenowa ala podchody?
Myślę, że ta część powinna się rozpocząć ok 19-20. Dzień będzie w maju dłuższy, także 2 h na LARPa a potem już tylko ognicho. Nad ranem ewentualnie gra terenowe. Tylko jak mówię to wszystko wymaga przygotowania.
Z tego co mówił Milka większość rzeczy będziemy ogarniać jak dla mnie późno miesiąc, dwa przez imprezą.
Uważam, że im szybciej się wyślę zaproszenia tym lepiej. Oczywiście trzeba sporządzić listę. Ja np. zaprosiłbym Yako i Durana. Może udałoby się kogoś namówić na przyjazd w stroju. No i koniecznie należy zaprosić Novą, Foolka i Nadiru.
Ale to jak mówię listę osób do zaproszenia i forma zaproszeń jest do dogadania. W każdym razie termin 2 miesiące przed imprezą w moim odczucie jest ok. Oczywiście ogłosimy też to na facebooku.
Kwestia kolejna to promocja na mieście. Ja już teraz pomyślałem nad plakatami - w sensie projektu wizualnego. Myślę, że warto by je wieszać także w szkołach.
Najpilniejsza rzecz w mojej ocenia to dograć termin i pojeździć po ośrodkach wypoczynkowych, zorientować się w cenie i warunkach oraz zarezerwować wstępnie miejsca, a także salę w MOKu (mogą być różne plany na majówkę).
Dobrze byłoby to załatwić do końca lutego, żeby w połowie marca wysłać zaproszenia.
Wiecie co. Przyszedł mi ciekawy pomysł na konkurs obrazkowy dla dzieciaków żeby pokazywać postacie z TCW i za poprawne zgadnięcie przydzielać punkty. Bardzo prosty ale dzieci oglądają to bardziej niż filmy.
Raczej na bank. Chyba, że Thingol widział wszystkie odcinki, bo swego czasu oglądał. Zastanawiałem się nad Rebeliantami, ale ten serial nie leciał na publicznej TV ani w żadnym ogólnodostępnym kanale i jest chyba dużo mniej znany - ale mogę się mylić.
Zastanawiam się jak przyciągnąć ludzi na to spotkanie (wypadałoby jednak wywiesić plakaty w szkołach - takie jest moja zdanie) i zastosować jakiś tani chwyt marketingowy, z nagrodami (PS przewidujemy coś więcej niż cukierki?).
Ja myślałem, żeby zrobić jakieś pamiątkowe medale - nie drogie, a całkiem fajna rzecz.
Edytowane przez Lord W dnia 08 luty 2015 19:31
Jeśli chodzi o TCW, to nie wyszedłem poza połowę 1szego sezonu. Także sorry, ale konkursu nie zrobię.
Moje kwalifikacje merytoryczne kończą na Starej Trylogii, jeśli chodzi o potencjał przygotowania jakichś konkursów.
Scattered scraps of Humanity.
###
Burn the Bridges & enjoy the Fire!
Jakby co dotychczasowe ustalenia w poście powyżej (z nagłówkiem na zielono). Resztę wciąż ustalamy. Także ludziska myśleć nad punktami programu i chyba pora pomyśleć nad tym wyjściem do ludzi. Ostatnio rozmawiałem prywatnie z Thorinem i stwierdził, że wieszanie plakatów w szkołach nie jest wg Niego dobrym podejściem.
Moim zdaniem jest, bo potrzeba nam ludzi młodych. Niebawem wychodzi nowy epizod i dzieciaki znów będą się jarać SW - my zresztą też.
W każdym razie jak zrobimy konkursy z nagrodami to może jakieś dzieciaki się skuszą. Skoro już raz nawiązaliśmy współpracę z biblioteką to może warto zagadać do nich i te plakaty o 100 spotkaniu powiesić w każdej bibliotece. Trzeba by podejść do Pani Dyrektor kiedyś porozmawiać i tyle. Zresztą założyłem też temat współpraca z biblioteką bo myślę, że moglibyśmy stale współpracować i robić jakieś wspólne akcje.
Odnośnie konkursów dla dzieci to ja proponuję:
prosty konkurs obrazkowy z TCW i SW (ale główne postacie) - tu Seller zadeklarował się, że to może zrobić.
proste tabu - tu ewentualnie mogę wspomóc Mistrza Sellera coby wszystkiego nie robił (on najwyżej przygotuje wersję nerdowską gdyby nikt z ulicy nie przyszedł - najwyżej się ją zrobi na nieoficjalu);
dixit w stylu SW - mały turniej z nagrodami;
W części oficjalnej nerdowskiej wystarczyłby Trójkonkurs Mistrza Sellera plus może jakiś konkurs filmowy obrazkowy, a w części nieoficjalnej kalambury i LARP. Ewentualnie nad ranem gra terenowa na k***
Jednakże moim zdaniem najlepszym wabikiem dla ludzi z ulicy było to o czym mówiłem pierwotnie - darmowe oryginalne Gwiezdne wojny w kinie (lub za 5 zł) plus do tego ekipa w strojach coby można było zdjęcie robić. Całe rodziny by na to przychodziły. Niestety nie było odpowiednich sił, żeby coś takiego wcielić w życie. Szkoda moim zdaniem bo "Paryż wart był mszy".
Moim zdaniem 50 spotkanie było bardzo udane i powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby 100 była taka sama lub lepsza. Skoro decydujemy się na spotkanie otwarte to owinie, że nie ma se pomysłu nic nie da. Tu trzeba będzie innowacyjnego podejście i pewnego wysiłku. Jeżeli go nie podejmiemy będzie kaszana, a jak podejmiemy i będzie kaszana to zawsze jest jakieś doświadczenie na przyszłość.
Bądźmy realistami - ludzi nie przyjdą jeżeli nie zrobimy czegoś ekstra i zarazem z głową.
Może jednak darujmy sobie ludzi z ulicy i takie otwarte spotkanie zróbmy gdzieś w czerwcu z okazji dnia dziecka jako zaprezentowanie stowarzyszenia i taka zapowiedź SkierConu
Czas jest względny
Tylko trzeba się nad tym zastanowić, żeby to miało ręce i nogi. W ostateczności jest też 10-lecie Utapau i wtedy można zrobić to na zasadzie i dla ludzi z ulicy i dla nerdów.
Chodzi o to, że nawet byłbym za takim rozdzieleniem, ale i takie spotkanie otwarte trzeba dobrze zorganizować i dobrze wypromować.
Tylko to też jest jakieś pójście na łatwiznę - bo zaraz się zrobi z tego SkierCon 0 i głównie Akademia Jedi plus promocja SkierConu - ale to robiliśmy do tej pory.
Spotkanie otwarte - tak ale z atrakcjami, o których wcześniej pisałem.
Jeszcze jedno - jeżeli chcemy zrobić coś naprawdę ekstra to trzeba się do tego zabrać z dużym wyprzedzeniem. Pomysł Ivereda z maratonem, też nie jest głupi.
Ja nadal obstają, że najlepszą opcją jest puszczenie Gwiezdnych wojen i ludzi w strojach. To jara ludzi. Taka koncepcja przy 100 spotkaniu Wam nie pasowała, może więc zrobimy to przy 10-leciu. Słuchajcie powtarzanie utartych schematów też nie jest dobre. Musimy stawiać sobie jakieś ciekawe, ambitne cele.
Natomiast 100 będzie taką "lepszą 50" - przy czym też musimy dołożyć wszelkich starań, a ja ich naprawdę nie widzę. No i wtedy robimy koło 1 czerwca - otwarte spotkanie Utapau - tak, żeby w przyszłym roku wiedzieć, w którym kierunku pójść okazji 10-lecia Utapau i zrobić ja na miarę Naszych marzeń (nie wiem jakie Wy macie, ale o nich mówię).
Brzmi rozsądnie żeby rozdzielić 100 od otwartego. Jedno dla nas - załóżmy że pojawi się wiele dawno niewidzianych twarzy to wtedy wszyscy zajmą się sobą a nie zabawianiem gawiedzi
Always a pleasure to meet a Jedi...
Otwarte przy okazji dnia dziecka pasuje nawet bardziej. Jednakże 10-lecie Utapau musi być też otwarte bo w końcu jest co świętować.
Przyjmując, że ta koncepcja jest dobra to można już teraz zakładać nowy "Spotkanie otwarte Utapau z okazji Dnia Dziecka" i wszelkie pomysły do omówienia w nowym temacie i oczywiście do realizacji.
W sumie to 10-lecie Utapau też już teraz można założyć (choć może nie dożyję, ale to mało istotne).
Edytowane przez Lord W dnia 08 marzec 2015 10:39
Postanowiłem, że napiszę co mi znowu do głowy przyszło bo co mi szkodzi (w sumie).
Mam pomysł na fabułę LARPa. Oto i ona.
2BBY, Despayre
Despayre - planeta pełna dzikich zwierząt, mutantów, a także niewolników, przestępców, psychopatów, chorych psychicznie i kalek, naukowców i wrogów politycznych imperium. Ci którzy tu trafili dostali bilet w jedną stronę. Nie wszyscy, bo niektórzy (wybrani) mogą cieszyć się z podróży na orbitującą nad planetą stację kosmiczną.
Przestrzeń wokół planety to jeden wielki, szczelnie strzeżony przez Imperium, szlak handlowy, którym dostarczane są materiały na plac budowy. Żadna informacja nie ma prawa stąd wypłynąć. Jednakże ostatnimi czasy wiele niepożądanych "elementów" dostało się na planetę, a co gorsza zdarzały się także akty sabotażu, na budowanej stacji kosmicznej.
Mieszkańcy przeczuwają jednak, że niebawem stanie się coś ważnego. Pomimo pracy wywiadu imperialnego chodzą słuchy, że lada dzień budowa zostanie ukończona. Niedawno planetę odwiedziła Admirał Dalla, a niedługo potem przyleciał Devastator z samym Darthem Vaderem i Conanem Antonio Mottim na pokładzie. Ten drugi dołączył do zespołu Tarkina, który uzupełniają generałowie Tagge i Bast.
Edytowane przez Lord W dnia 08 marzec 2015 12:40
Cytaty fanklubowe są dostępne dla zalogowanych. Prośba o podesłanie zdjęcia z ostatniego nieofa to wrzucę na stronę. Będzie dostępne tylko dla zalogowanych.