Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.
11 grudzień 2010 19:23
Także skończcie filozofować (bo trochę średnio to Wam wychodzi) i zajmijcie się konkretami.
11 grudzień 2010 19:23
I jeszcze jedno - cała ta dyskusja o strukturze zarządzania Utapau i jej doktrynalnej podstawie zaczęła się od problemu z domeną. Którego to problemu nadal nie rozwiązaliście
11 grudzień 2010 19:22
Już pokazuje - siebie. Działam nie w słusznej sprawie, tylko w takich, dzięki których odniosę osobistą korzyść. A...i przypominam o Zagładzie.
11 grudzień 2010 19:04
Muszę przyznać, że masz racje Za to Cię lubię często jednak i tak robię po swojemu czasami ludzie postępują irracjonalnie.
11 grudzień 2010 18:33
Chyba nie zrozumiałem pierwszego zdania Lordzie A co do drugiego - pokaż mi kogoś kto mówi o sobie inaczej
11 grudzień 2010 18:15
Zresztą ja uznaję słuszne postawy, bardziej niż ludzi. Nie lubię się podporządkowywać i zawsze mam swoje zdanie. Działam tylko w słusznych sprawach.
11 grudzień 2010 18:12
Jak ktoś ma charyzmę to ludzie za nim pójdą, a jak nie ma i chce się stać autorytetem to musi sobie na niego zapracować.
11 grudzień 2010 18:07
Dokładnie, MistrzuSeller (co was dzisiaj tak wzieło na mądre gadanie?)
11 grudzień 2010 18:05
Oczywiście kontrola wszystkiego jest zła. Chodziło mi tylko, że nad niektórymi sprawami może zapanować tylko władza swym autorytetem. Stąd też potrzebna jest nam władza.
11 grudzień 2010 18:05
Utapau jest dobrowolną grupą, więc może być demokratyczne. Lordzie uznajesz słuszne cele, ja wolę wierzyć w zasady. I uznawać generałów.
11 grudzień 2010 18:00
No fakt. Jakby była kontrola wszystkiego to bysmy mieli tu doczynienia z totalitaryzmem.
Lordzie- General w tutejszym znaczeniu=prezes.
11 grudzień 2010 17:49
A Utapau jest dobrowolną grupą? Ja nie uznaje generałów. Ja uznaję słuszne cele.
11 grudzień 2010 17:44
Zgadzam się z Syndriusem co do potrzeby istnienia przywódcy (au general), ale nie zgadzam co do potrzeby kontroli wszystkiego. Co do demokracji Lorda - ok w dobrowolnych grupach. Inaczej to tragedia.
11 grudzień 2010 17:16
Ja jestem zwolennikiem demokracji, a nie władzy autorytarnej. Stąd też prowadziłem taką, a nie inną politykę.
11 grudzień 2010 14:55
taaaa...Chaos, Mrok i Zagłada (oczywiście Nieunikniona).
11 grudzień 2010 14:53
Może nie zawsze. Chodzi mi o to, że jak nie ma nikogo kto by mial wszystko pdo kontrolą, to najczęściej jest chaos.
11 grudzień 2010 14:46
ooo Syndrius. Chcesz rozpocząc dyskusję o teorii państwowości? I jesteś pewny, że władca = brak anarchi?
11 grudzień 2010 13:46
Szychu- niby ludzie tworzą całość, ale potrzebują przywódcę tak czy inaczej. Ktoś musi prowadzić i mieć wszystko pod kontrolą. Gdyby kraj nie miał władcy, to by się pograżył w anarchii.
11 grudzień 2010 11:56
Dbajcie o dobry wizerunek Utapau, taaak, dbajcie
11 grudzień 2010 11:56
Na marginesie: wyciagnijcie jeszcze więcej wewnątrzfanklubowych brudów do SB. SB widzą wszyscy - nawet niezalogowani. Pozdro
|