Jeżeli myślicie, że Przebudzenie Mocy było najbardziej wyczekiwaną produkcją Star Wars zeszłego roku, to jesteście w błędzie. Bowiem znane nam od lat Studio Żagiel wypuściło trzecią już część swojej własnej gwiezdnej sagi - Duel V. Produkcje Studia Żagiel od zawsze wzbudzały wiele kontrowersji. Jednych śmieszyły, innych obrażały. To specyficzne poczucie humoru i język nie koniecznie należy szczególnie propagować - stąd powiem krótko - film tylko dla fanów.
Z powyższych względów nie zamieszczamy też odniesienia do całego filmu, a jedynie trailer. Jak to zresztą z polskimi fanfilmami bywa, niezależnie od tego czy są to produkcje uważające się za poważne (Treasure of the Shadows), czy też parodie (Krypta, Duel III) trailery są prawie zawsze lepsze od filmów.
W końcu ile razy Kosmatius może się nawalać z Mistrzem Jedi. Muszą sobie znaleźć innych przeciwników. Może zatem postacie z TotSa i OoSa się jeszcze przysłużą kiedyś Studiu Żagiel.
Oczywiście tak sobie wymyślam głupoty, bo byłbym zaskoczony, gdyby dociągnęli do VII części. Pytanie też jak zostanie odebrany OoS i czy odbije się jakimś szerszym echem w fandomie.
Wiesz Iveredzie. Są fani którzy znają wszystko co jest związane z SW. Tak jak my znamy wszystkie Duele. My oglądami ich, a oni Nas.
Jakoś uważam, że im dalej idą w las tym kolejne Duele są coraz słabsze, ale chłopaki nadal się wygłupiają, robią jaja w swoim stylu. Plus tego rodzaju produkcji jest bardzo niski budżet i jakieś tam grono fanów. Bo jednak ktoś ich ogląda.
Czasami aż żal propagować tego typu filmy. Człowiek może nie lubić ... ale to jednak sami swoi. A oprócz Dueli, Krypty, Epizodu XIII i Totsa to nic poważnego czy też słabego po prostu nie wychodzi. Także może OoS zapisać się na kartach produkcji fanowskich SW w Polsce bardziej niż Ci się wydaje.
Swoją drogą nowi fani nie znają dorobku polskiego fanflimu SW. Jedyną poważniejszą produkcja obok TotSa był Epizod XIII (nawet znośny). Nie liczę produkcji takich jak żarówka Yaka. Dorobek polskiego fandomu nie powala tym bardziej Studio Żagiel robiąc aż tyle części naprawdę na trwale zapisało się w Naszej rodzimej kinematografii SW.
Racja, tym bardziej że tych filmów nie ma dużo i można je jednego dnia obejrzeć wszystkie.
Czy się zapiszemy OoSem? Zobaczymy. Gatunek niszowy, ale to co robi wrażenie to fakt ukończenia bo powiedzmy sobie jasno - jest to tylko produkcja fanowska więc jakość jest jaka jest. Ale i tak warto było (i jest) poświęcać na to czas moim zdaniem.
Nawiasem biorąc przydałoby się zebrać materiały z planu kręcone telefonami. Napisałbyś coś Lordzie na fejsie żeby Ci to na jakiś mail podrzucili (albo mi)? Będzie można dorobić jakiś making off do puszczania kilka lat po premierze
Cytaty fanklubowe są dostępne dla zalogowanych. Prośba o podesłanie zdjęcia z ostatniego nieofa to wrzucę na stronę. Będzie dostępne tylko dla zalogowanych.
Prawie niczym walka o mistrzostwa świata wagi ciężkiej