Jak pierwsze wrażenia?

Jak dla mnie zapowiada się dobry film. Chodziły słuchy, że w filmie mieli się pojawić Tarkin, Darth Vader i Księżniczka Leia.

W mojej ocenie gdyby film kończył się tak jak zapowiadano w jakiś doniesieniach - sceną z pogonią za Tantiv IV przez Dewastatora byłoby super. Myślę też, że wspomniane dwa okręty na bank się pojawią (już w trailerze widzimy ISD, które do tej pory można było policzyć na palcach dwóch rąk). Obstawiam też, że zobaczymy R2-D2 i C-3PO. Fajnie, że będzie Mon Mothma. Nie zdziwię się jak zobaczymy także Mottiego - głównodowodzącego flotą, oraz Tagge'go - dowodzącego wojskami naziemnymi, albo Yularena - przedstawiciela wywiadu.

Niewątpliwie największą trudność scenarzystom powinno sprawić powiązanie fabuły z fabuła Nowej Nadziei - chyba, że próba wykradzenia planów w Łotrze Pierwszym spali na panewce (albo wykradzione zostaną niepełne plany). W przeciwnym razie bowiem obie fabuły będą musiały się ze sobą zazębiać, a wiec plany będą musiały trafić do Lei.

Mnie osobiście przypadł niezwykle do gustu pomysł, aby zastosować CG do ożywienia postaci Takina czy też Księżniczki Lei (o ile ją zobaczymy). Cieszy mnie, że będą umożliwiały stworzenie tego co chcemy (będą środkiem), a nie będą celem samym w sobie.

Z trailera wnioskuje również, że przedstawiono tam grupę trenerów (na wzór tej, która trenowała Klony), którzy w gruncie rzeczy nauczą grupę Rebeliantów jak zostać elitarnym oddziałem imperialnym. Wreszcie okażę się, że imperium potrafi celnie strzelać, a główni bohaterowie będą musieli się zdrowo napocić, żeby nie zostać zdemaskowani.

Potencjał na dobry film - lepszy od Przebudzenia Mocy - jest.

PS. Zakładamy oddzielny temat na forum.

Nie chcę sobie robić nadziei Wygląda na to że może tym razem zrobią coś nowego, wizualnie jest dobrze.

CG Tarkin był już w ep III więc ścieżka przetarta. Lucas wtedy bardzo chciał rozwijać filmy w tę stronę, ciekawe czy dyryguje z tylnego siedzenia

Co do Tarkina kiedyś Syndrius zarzucił, że to nie była animacja i faktycznie po ówczesnej wątpliwości (to było jakieś 4-5 lat temu - przy jakiejś familiadzie zresztą) sprawdziłem to i trzeba Syndriusowi oddać pełne honory. W Zemście Sithów zagrał aktor.

Ja tam wolę jak schrzanią jakieś wątki poboczne niż dorabiają dalszą historię do historii Skywalkerów.

Plus jest taki, że nie trzeba na siłę wymyślać nowej nie wiadomo jak potężnej super broni - bo ją już mamy. Nie trzeba szukać nowego super złego bohatera bo mamy ich nawet dwóch Tarkin i Vader. Sam zaś motyw przewodni historii wydaje się ciekawy i historia życia szpiega, spowoduje, że znów trzeba będzie ukazać imperium jako bardzo poważnego i trudnego wroga.

Będzie można ukazać jak szkolono elitarne jednostki rebelii, oraz jak kontrwywiad imperialny szybko zorientował się o wycieku informacji i zdemaskował szpiega. Bo jednak z Nowej Nadziei wynika, że plany były wykradzione i przekazywane w wielkim pośpiechu.

Nie wiem jaki będzie ten film, ale jakoś już na starcie jestem dużo bardziej pozytywnie nastawiony do tej historii.

Ale twarz też była na planie czy CG? Bo mogę źle pamiętać ale Dooku tak właśnie składali - walczył dubler ale twarz dokleili aktora. Może z Tarkinem było podobnie.

Ciekawe czy będzie ktoś jak Kyle Katarn skoro już mowa o szpiegach i GSie

W kolejnym newsie masz analizę Yako. I powiem krótko. W pełni ją podzielam. Wszelkie znaki na niebie wskazują, że będzie Kataran.