 Jak donosi Bastion Polskich Fanów Star Wars, aby dostać się na tegoroczną edycję StarForce'a trzeba będzie wystosować odpowiednią wiadomość do organizatorów imprezy. Chodzi tu o "zamkniętą" część trzydniowego konwentu, czyli piątek i niedzielę (sobota jest dniem otwartym dla wszystkich). Niepotrzebna selekcja czy przemyślany ruch zapobiegawczy?
Organizatorzy StarForce'a informują, iż każdy, kto będzie chciał dostać się na teren zamknięty, powinien napisać pod ten adres - rajourney@op.pl, podając imię, nazwisko oraz pseudonim celem przygotowania odpowiedniej przepustki. Jak dla mnie to wszystko trochę naciągane i nieco zniechęca do udziału w imprezie. Zresztą, co będę się rozpisywał. Tu macie oryginalnego newsa z Bastionu do przeczytania. Jest bardziej clever i w ogóle more. Możecie także śladem Mistrza Sellera wyrazić swoje niezadowolenie :)
|
Może czujemy koniec ery Disneya w SW?
Konwent to nie amerykańskie wesele.