sweet ;*

I mnie tam nie było ... i kto wie czy kiedyś jeszcze będę ...

Niezła fota.

Tym bardziej, że kolejna edycja Avy stoi pod dużym znakiem zapytania.

To żeś mnie pocieszył. Mam propozycję. Robimy jednodniowy konwent na Nasze 50 spotkanie i zwijam się z interesu.

Dlaczego tylko 1dniowy ?? ;p

Hm ... bo ta są Skierniewice i potrzebni są ludzi : organizatorzy i uczestnicy ... ale czemu by się nie porwać z motyką na słońce. A tak na poważnie to by trzeba też ochroniarzy załatwić , miejsca do spania . A 1 dniowe spotkanie ala konwent jesteśmy w stanie zrobić ...ale jeżeli znajdziesz 20 osobowe poparcie Mikel ...to możemy rozważyć 2 dniowy.

Tsaaa, konwent w SKCe. Najpierw trzeba byłoby zaangażować miasto, MCK + jakiś sponsorów bo nawet na jeden dzień wynająć kilkanaście sal prelekcyjnych to są duże koszta. Ale w sumie na odległą przyszłość to całkiem ciekawy plan. MCK jak nic nadaje się do tego przedsięwzięcia. No i Alhambra ze zniżkami dla konwentowiczów. Lordzie, nie wiesz, że ochrona tj. Gżdacze sami się zgłaszają?

ew. zawsze można z jakąś szkołą pogadać by nam sale udostępnili... Sądzę, że jakbyśmy się porządnie za to wzięli to można by było coś takiego zorganizować ;P

Ale i tak sponsoring to podstawa. Chociaż nie powiem, że osobiście nie marzy mi się lokalny konwent. Pierwsze co powinniście/my jednak zrobić to ruszyć shebse do roboty i udzielać się w fanklubie. W końcu czymś trzeba by ten program konwentu wypełnić.

Mi się marzy, aby pięćdziesiątka była mini konwentem. Weźcie pomyślcie i ruszcie coś tam w temacie 50 sp. Bo jakby dało radę załatwić kino i MCK na jeden dzień ... Na upartego to i w Konstancji są 3 - 4 sale i można mini konwent zrobić. Taki konwent Warszawski czy Łódzki jest poza zasięgiem.

A ja już lokalnego konwentu z prawdziwego zdarzenia nie dożyję.